Reklama


"Uważamy, że nie warto budować jednocześnie gazociągu i terminalu LNG na Litwie. Oba projekty naraz nie będą opłacalne. To do Litwinów będzie należeć decyzja, który wybiorą"- brzmią słowa Sikorskiego. Potwierdzają one tezy analiz Defence24.pl. 

12 lutego pisaliśmy o połączeniu gazowym Polski i Litwy:

"To nie tylko interkonektor łączący litewską „wyspę” gazową z Polską (a więc resztą UE), czy budowa infrastruktury pomiędzy Warszawą a Wilnem, to także potencjalna przebudowa już istniejących połączeń nad Niemnem (...) Gazociąg Polska- Litwa zintegrowany z litewską siecią przesyłową uzyskałby połączenie z Łotwą, a przede wszystkim z jej podziemnymi zbiornikami gazu z Inčiukalnis. To z kolei pozwoliłoby go napełniać latem tańszym gazem a zimą sprzedać po wyższej cenie."



Stawialiśmy wtedy również ważne pytanie w kontekście litewskiego terminalu LNG:




"Czy przychylne podejście strony litewskiej może oznaczać zarzucenie projektu terminalu LNG w Kłajpedzie? Choć strona polska wielokrotnie sygnalizowała, że budowa gazociągu Polska- Litwa w żaden sposób nie torpeduje tego przedsięwzięcia, to jednak opisana przebudowa infrastruktury nad Niemnem pod kątem polskiego projektu wyraźnie go preferuje. Z drugiej strony szerokie poparcie międzynarodowe dla budowy bałtyckiego terminalu LNG w Estonii może oznaczać, że Wilno musiałoby zrealizować swoje plany za pomocą własnych środków. Obie kwestie w zasadzie udzielają nam odpowiedzi na zadane pytanie."



Zobacz pozostałe komentarze i analizy Defence24.pl w tym temacie:




Piotr A. Maciążek

Reklama

Komentarze

    Reklama