Co najmniej do połowy tego roku w ukraińskich kantorach nie będzie można kupić waluty za większą kwotę, niż 3 tysiące hrywien na dobę. Stwierdza to decyzja BC nr 160 wydana we wtorek 3 marca. Zapisano w niej: „Zezwala się na realizację operacji sprzedaży w gotówce zagranicznych walut lub metali szlachetnych dla jednej osoby w jeden dzień roboczy na sumę, która nie przewyższa ekwiwalentu 3000 hrywien w ramach jednej instytucji bankowej”.
Wyjątkami od tego są sytuacje, kiedy osoba spłaca kredyt w obcej walucie i rata kredytu do spłaty gotówką przewyższa wartość 3 tys. UAH lub kiedy bank sprzedaje gotówką walutę w ramach kredytu zaciąganego przez osobę fizyczną (kwota nie może być jednak większa od całości zobowiązania wynikającego z umowy kredytowej). Na chwilę obecną takie działania uspokajają sytuację, jednak masowe wykupywanie produktów spożywczych w sklepach i ucieczka kapitału z banku nie mogą napawać optymizmem.
Do tego dochodzi kontekst zmian taryf na gaz dla odbiorców indywidualnych. Od 1 kwietnia br. minimalna taryfa ma zostać zwiększona co najmniej 3,3 razy – do 3600 UAH za tysiąc metrów sześciennych, a obowiązywać ma w okresie jesienno-zimowym od 1 października do 30 kwietnia przy zużyciu do 200 m³. Przy przekroczeniu tej ilości stawka ma wynosić 7188 UAH za m³, podobnie zresztą jak w okresie wiosenno-letnim od 1 maja do 30 września, niezależnie już od ilości wykorzystania gazu. Średnio taryfy wzrosną o 280%, a te dla gospodarstw domowych na poziomie 7188 UAH to aż sześciokrotny wzrost wobec stanu obecnego.
Komisja Narodowa ds. Energii Państwowej i Usług Komunalnych, w ramach porozumień zawartych przez Ukrainę z MFW, również podjęła decyzję o zwiększeniu od 1 kwietnia br. wysokości taryf za ogrzewanie – do poziomu 537,2 UAH za gigakalorię, co stanowi podwyżkę o 72%.