Reklama

Ropa

Zapasy ropy w USA znacząco maleją

Fot.:Pixabay
Fot.:Pixabay

Ropa naftowa w USA nieznacznie drożeje po spadku zapasów w USA o milion baryłek - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,94 USD, po zwyżce o 42 centy.

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 36 centów do 71,94 USD za baryłkę.

Kontrakty na ropę na IX denominowane w juanach - na giełdzie paliw w Szanghaju - zwyżkują o 0,2 proc., po zwyżce podczas poprzedniej sesji o 0,7 proc. do 427,4 juanów za baryłkę.

We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,05 mln baryłek.

Teraz inwestorzy czekają na potwierdzenie tych wyliczeń przez Departament Energii USA (DoE) - w środę po 16.30.

Analitycy szacują, że w ub. tygodniu zapasy surowca spadły o 600 tys. baryłek.

Ropa naftowa na giełdach jest wyceniana obecnie blisko najwyższych poziomów od 2014 r., bo zagrożenia geopolityczne związane z Syrią i eskalacja napięcia między Arabią Saudyjską a rebeliantami wspieranymi przez Iran w Jemenie budzą obawy przez możliwymi przerwami w dostawach ropy z Bliskiego Wschodu.

Tymczasem kraje OPEC i jego sojusznicy, w tym Rosja, sygnalizują, że mogą przedłużyć umowę o niższych dostawach ropy na 2019 r. Z kolei amerykańscy producenci ropy z łupków chcąc wykorzystać sytuację wysokich cen surowca mogą przyspieszyć prace związane z uruchamianien nowych wiertni ropy i produkować jeszcze więcej surowca, a już teraz ta produkcja jest rekordowo wysoka.

"Podczas gdy ostatnie wzrosty cen ropy wywołała napięta sytuacja wokół Syrii, to teraz na razie o wysokości cen decydują fundamenty a nie geopolityka" - mówi Barnabas Gan, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp. w Singapurze.

"Rajd na ryku ropy wydaje się być bardzo delikatny, a sytuacja może się szybko zmienić. Podaż ropy to czynnik, który rynek będzie bardzo uważnie monitorował" - dodaje.

Podczas poprzedniej sesji ropa WTI zdrożała o 0,5 proc. do 66,52 USD za baryłkę.

ML/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama