Wywiady
Prezes NIK: Orlen próbuje ograniczyć nasze konstytucyjne uprawnienia [WYWIAD]
W mojej ocenie działania PKN Orlen to próba ograniczenia konstytucyjnych uprawnień kontrolnych Najwyższej Izby Kontroli - powiedział w rozmowie z Energetyka24 prezes NIK Marian Banaś.
Jakub Wiech: Energetyka to jeden z głównych obszarów działań Izby w 2023 roku. Skąd zainteresowanie tym tematem?
Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli: Energetyka, kwestia bezpieczeństwa energetycznego czy transformacja energetyczna to stały temat kontroli NIK. Tak było w latach ubiegłych i tak będzie w nadchodzącym roku. W latach 2021-2023 łącznie Izba przeprowadzi ponad 30 kontroli w tym zakresie. Wojna na Ukrainie po raz kolejny pokazała, że bezpieczeństwo energetyczne należy stawiać na równi z bezpieczeństwem militarnym. W naszym kraju mamy tego świadomość od dosyć dawna. Poczyniliśmy szereg inwestycji, które z założenia mają wzmacniać nasze bezpieczeństwo energetyczne, a wszędzie tam gdzie zaangażowane są znaczne majątek oraz środki państwowe powinna być także Najwyższa Izba Kontroli. Jak dotychczas pokazały nasze kontrole nie zawsze intencje dotyczące wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju spełniają się. Nawiążę tu do sprawy budowy bloku energetycznego Ostrołęka C, gdzie dosłownie utopiono ponad miliard złotych publicznych pieniędzy w inwestycję, która nie powstała.
Najwyższa Izba Kontroli przygotowując Plan Pracy na dany rok opiera się na analizach ryzyka obszarów w których mogą występować nieprawidłowości. Nie bez znaczenia pozostają także skargi czy wnioski o przeprowadzenie kontroli. Plan Pracy, który najpierw powstaje jako projekt, jest zatwierdzany Uchwałą Kolegium Najwyższej Izby Kontroli więc to, co ostatecznie znajdzie się w Planie Pracy na dany rok to decyzja kolegialna. NIK reaguje także na bieżąco w sytuacjach, w których należy przeprowadzić kontrole, są to przypadki gdy realizujemy kontrole doraźne, których ustalenia mają taką samą wagę jak ustalenia kontroli planowych. Brane są także pod uwagę doniesienia prasowe i informacje zebrane przez kontrolerów podczas prowadzonych kontroli.
Jest faktem powszechnie znanym, że ceny energii elektrycznej, paliw płynnych czy zabezpieczenie w opał to tematy, które budzą ogromne obawy społeczeństwa. Chcemy sprawdzić, w jaki sposób państwo polskie realizuje swoje obowiązki w tym zakresie.
Na jakim etapie jest kontrola w PFR dotycząca wsparcia dla spółek węglowych? Kiedy można spodziewać się wniosków z tej kontroli?
Kontrola „Wsparcie dla dużych przedsiębiorców wydobywających węgiel kamienny udzielone w związku z pandemią COVID-19" zakończyła się. To znaczy, że czynności kontrolne w kontrolowanych jednostkach obecnie nie są realizowane. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem informacji z wyników kontroli.
Jak Pan ocenia postawę prezesa PKN Orlen wobec działań kontrolnych Izby?
Nie oceniam postawy, a fakty jakie miały miejsce. Najwyższa Izba Kontroli stojąc na straży majątku i środków państwowych podjęła w 2022 r. trzy planowe kontrole w PKN ORLEN. W dwóch z nich kontrolerom uniemożliwiono realizację ich obowiązków. Pierwsza z nich dotyczyła wydatków między innymi PKN Orlen i Fundacji Orlen na działalność sponsoringową, medialną, usługi prawne i konsultingowe oraz przyjętych zasad przyznawania darowizn na rzecz fundacji wspieranych przez koncern. Druga dotyczyła realizacji działań w zakresie poprawny bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym.
W obu kontrolach władze większości/niektórych spółek z udziałem Skarbu Państwa i ich przedstawiciele uniemożliwiają kontrolerom Najwyższej Izby Kontroli rozpoczęcie czynności kontrolnych. Odmawia się im prawa wglądu do dokumentów i nie udziela stosownych informacji. Nie udzielono dostępu m.in. do kluczowych umów zawartych z nabywcami aktywów Grupy Lotos. W związku z tym złożyliśmy do prokuratury trzy zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 98 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Dla mnie działania PKN Orlen są przede wszystkim niezgodne z prawem, nielogiczne, niekonsekwentne i sprzeczne z przyjętą praktyką. Obecnie w mediach pojawia się przekaz, że NIK w ogóle nie powinna kontrolować PKN Orlen. Problem dla zwolenników takiego podejścia jest w tym, że wcześniej Izba realizowała już takie kontrole. Co więcej, nawet sama Grupa Orlen zwracała się do nas o przeprowadzenie stosownej kontroli.
Przykładem niech będzie kontrola przeprowadzona w spółce Inowrocławskie Kopalnie Soli S.A. To spółka w 100% należąca do PKN Orlen S.A. W dniu 12 lutego 2015 roku zarząd spółki zwrócił się do Prezesa NIK o przeprowadzenie kontroli, która została zrealizowana w II i III kwartale 2016 roku. Wówczas nie zgłaszano żadnych wątpliwości co do uprawnień NIK w zakresie kontroli spółki zależnej PKN Orlen S.A.
PKN Orlen nie jest jedyną spółką z udziałem Skarbu Państwa, którą staramy się skontrolować w ramach kontroli P/22/012 tj. kontroli dotyczącej wydatków spółek z udziałem Skarbu Państwa i fundacji tworzonych przez te spółki. W ramach tej kontroli Delegatura NIK w Poznaniu kontrolowała w okresie od marca do sierpnia 2022 spółkę Enea SA w Poznaniu oraz Fundację Enea w Poznaniu. Kontrola w tych podmiotach przebiegła bez większych problemów. Kontrolerom wydano stosowną dokumentację czy udzielano wyjaśnień. Przykładów kontroli realizowanych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa jest znacznie więcej: P/18/019 Odprawy dla kadry kierowniczej w strategicznych spółkach Skarbu Państwa w latach 2011-2017, P/18/018 Inwestycje w moce wytwórcze energii elektrycznej w latach 2012-2018, P/17/021 Wydatki spółek z udziałem Skarbu Państwa na działalność sponsoringową, medialną i usługi doradcze, P/16/093 Bezpieczeństwo obiektów infrastruktury krytycznej, P/15/021 Dostosowanie polskiego przemysłu do wymogów Pakietu energetyczno-klimatycznego oraz szereg innych.
Czytaj też
Fakt w postaci niedopuszczenia kontrolerów do czynności kontrolnych w PKN Orlen i podmiotach przezeń kontrolowanych czy złożenie zawiadomienia w związku z tą kontrolą został oceniony przez NIK jednoznacznie. W związku z tym, skierowaliśmy zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie. To nie jedyne nasze działania. Chcemy również, aby sprawa utrudniania kontroli była przedmiotem dyskusji i ustaleń w ramach organizacji międzynarodowych, do których należy Najwyższa Izba Kontroli.
Głos w sprawie zabrał już także niezależny i niezawisły sąd, który jednoznacznie potwierdził, że NIK ma prawo kontrolować spółki z udziałem Skarbu Państwa i fundacje przez nie tworzone.
Czy przeciwko kontrolerom Izby faktycznie złożono zawiadomienia do prokuratury?
Aktualnie trwają przesłuchania kontrolerów NIK w charakterze świadków w związku z kontrolą NIK w grupie ORLEN. Ze swojej strony zapewniam o pełnym wsparciu dla kontrolerów. W mojej ocenie działania PKN Orlen to próba ograniczenia konstytucyjnych uprawnień kontrolnych NIK. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że kontrolerzy NIK działają zgodnie z prawem.
Czy NIK planuje dalsze kontrole w Orlenie - np. w kwestii fuzji tej spółki z Lotosem?
Jak Pan Redaktor wie, o przeprowadzenie takiej kontroli doraźnej zwróciło się do mnie, jako Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, pięć połączonych komisji Senatu RP. Wniosek dotyczył zbadania prawidłowości procesu negocjacji, zmian warunków i ostatecznego kształtu połączenia PKN Orlen i Lotosu wraz ze sprzedażą dotychczasowych składników majątkowych obu tych spółek, ze szczególnym uwzględnieniem legalności tych działań. Trafiło do nas także ponad 80 skarg i wniosków pochodzących od obywateli, posłów i senatorów, które dotyczyły przekształceń podmiotowych z udziałem PKN Orlen. To pokazuje, że temat jest ważki nie tylko wedle NIK, ale przede wszystkim jest ważny dla opinii publicznej.
PKN Orlen uniemożliwił przeprowadzenie kontroli, która miała zająć się między innymi fuzją PKN Orlen z Lotos SA. Mowa o kontroli „Realizacja działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym". Podjęcie tej kontroli było efektem analizy ryzyka prowadzonej przez NIK od początku połączenia PKN Orlen SA z Lotos SA oraz ryzyk, które mogą wystąpić podczas planowanych przekształceń. 16 maja 2022 roku kontrolerzy NIK, posiadając odpowiednie upoważnienie do kontroli, zamierzali rozpocząć czynności kontrolne w PKN Orlen SA. Spółka poinformowała ich jednak o braku zgody zarządu na podjęcie czynności kontrolnych. Dokumenty potrzebne do skutecznego przeprowadzenia kontroli próbowaliśmy uzyskać za pośrednictwem Ministerstwa Aktywów Państwowych. Spółka i tym przypadku nie zrealizowała wniosku kontrolerów przekazując jedynie dokumenty dostępne wyłącznie w domenie publicznej. Będziemy kontynuować wysiłki zmierzające do realizacji założeń kontroli.
Czy kontrola dotycząca wydatkowania pieniędzy z budżetu państwa obejmie też sposób wydatkowania środków zgromadzonych dzięki sprzedaży uprawnień do emisji?
W Planie Pracy na rok 2022 znalazła się kontrola P/22/042 „Gospodarowanie środkami uzyskanymi ze sprzedaży uprawnień do emisji w drodze aukcji w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych". Kontrola ma odpowiedzieć na pytanie czy gospodarowanie środkami uzyskanymi ze sprzedaży uprawnień do emisji w drodze aukcji w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami przyczyniło się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w Polsce. Mówiąc pokrótce sprawdzaliśmy czy środki te wykorzystano do zmniejszenia emisji i czy gospodarowanie nimi było prawidłowe. Obecnie trwają prace nad opracowaniem informacji z tej kontroli.
Dziękuję za rozmowę.
Kordian80
Myślę, że Pan Banaś chce uderzyć w Orlen - to taka zemsta za próbę weryfikacji jego majątku przez Rząd. Pan Banaś zasłania się przepisami a sam jest największym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa. Za prywatną wojnę Pana Banasia płacili zwykli ludzie, którzy musieli się tłumaczyć z niedorzecznych zarzutów. Ludzie, czy to w Orlenie, czy w innych spółkach Skarbu Państwa zamiast pilnować swojej roboty i skupić się na wyzwaniach, muszą marnować czas na plagę kontroli NIK.