Trump grozi cłami w UE i Wenezuelę, rynki ropy reagują

Donald Trump zapowiedział 25-procentowe cła na towary z UE, w tym auta, oraz cofnięcie licencji Chevrona na działalność w Wenezueli. Wpływ na ceny ropy może mieć też porozumienie Iraku i Kurdystanu w sprawie wznowienia eksportu do Turcji.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IV kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 68,79 USD, wyżej o 0,25 proc.
Brent na ICE na IV jest wyceniana po 72,72 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,26 proc.
Inwestorzy niepokoją się o politykę celną USA.
Kontekst polityczny
W środę prezydent Donald Trump zapowiedział, że nałoży cła w wysokości 25 proc. na towary sprowadzane z Unii Europejskiej. Taryfy mają objąć m.in. samochody.
„Bądźmy szczerzy, Unia Europejska została utworzona po to, by wyrolować Stany Zjednoczone. Taki jest jej cel i wykonali dobrą robotę. Ale teraz ja jestem prezydentem” – wskazał Trump.
Prezydent USA zapowiedział cła niecały tydzień po wizycie komisarza UE ds. handlu Marosza Szefczovicza w Białym Domu.
Po rozmowach z doradcami prezydenta Szefczovicz wyraził nadzieję na uniknięcie wojny handlowej USA i UE oraz zaproponował wzajemne obniżenie ceł na auta.
Dodał, że Unia mogłaby szybko i łatwo zredukować swoją nadwyżkę w handlu (według UE wynosi ona nie 300 mld USD, lecz 50 mld USD po uwzględnieniu usług) zakupem amerykańskiego LNG.
Według Komisji Europejskiej, średnie unijne cła na produkty z USA wynoszą 0,9 proc., podczas gdy amerykańskie cła na produkty z UE – 1,4 proc.
W przypadku samochodów osobowych unijne cła są wyższe (10 proc. wobec 2,5 proc. w przypadku ceł USA), lecz Waszyngton stosuje wyższe stawki w odniesieniu do ciężarówek i pick-upów.
Amerykański prezydent zapowiedział też, że wstrzymane cła na import z Meksyku i Kanady wejdą w życie 2 kwietnia.
Wenezuela i Irak
Prezydent USA wskazał również na planowane cofnięcie licencji naftowej dla koncernu Chevron Corp. na działalność w Wenezueli, odnosząc się do umowy koncesyjnej z listopada 2022 r.
„Niniejszym wycofujemy ustępstwa, jakie poczynił Joe Biden przekazując Nicolasovi Maduro (prezydentowi) z Wenezueli umowę o transakcji naftowej” – napisał Trump w poście w mediach społecznościowych.
Wskazał m.in., że Wenezuela nie przyjęła migrantów odesłanych niedawno z USA tak szybko, jak obiecywano.
Donald Trump chce uderzyć w Wenezuelę tam, gdzie najbardziej zaboli – w gospodarkę, w czasie gdy prawie 80 proc. obywateli tego kraju czuje frustrację i roczarowanie po inauguracji prezydentury Maduro.
Chevron może mieć teraz 6 miesięcy na opuszczenie Wenezueli. Koncern ten jest jedynym amerykańskim gigantem naftowym, który pozostał w Wenezueli i służy temu krajowi jako swoista „lina ratunkowa”, pomagając okiełznać niekontrolowaną inflację w ostatnich latach.
Produkcja ropy przez Chevron wynosiła w połowie 2024 r. ponad 200 tys. baryłek dziennie.
Na rynki ropy może wkrótce docierać jednak więcej tego surowca, bo władze Iraku poinformowały, że zawarto porozumienie z Kurdystanem w sprawie wznowienia eksportu ropy przez naftociąg do Turcji.
Minister ropy Iraku Hayyan Abdul Ghani, cytowany przez iracką agencję prasową INA, powiedział, że jego kraj zawarł porozumienie z Kurdystanem, które gwarantuje eksport ropy naftociągiem do Turcji, po prawie 2-letniej przerwie.
„Seria spotkań z władzami regionu Kurdystanu doprowadziła do ważnych porozumień” – powiedział iracki minister.
„Osiągnęliśmy porozumienie, które zapewnia wspólne prace nad eksploatacją rurociągu” – dodał.
Na razie nie podano terminu wznowienia eksportu ropy z Kurdystanu.