Wiadomości
Tajemniczy wyciek ropy na Karaibach. Wprowadzono stan nadzwyczajny
Władze Trinidadu i Tobago zdecydowały się na wprowadzenie stanu nadzwyczajny na wyspie, po tym jak u jej wybrzeży w ubiegłym tygodniu doszło do wycieku ropy z „tajemniczego” tankowca.
W ubiegłym tygodniu u wybrzeży Trinidadu i Tobago doszło do wycieku ropy naftowej. Z niewyjaśnionych przyczyn jednostka przepływająca nieopodal wyspy zaczęła tonąć i obróciła się dnem do góry, w wyniku czego z jej ładowni zaczęła wydobywać się ropa.
Mystery shipwreck causes disastrous oil spill off Trinidad and Tobago.
— Al Jazeera English (@AJEnglish) February 13, 2024
— in pictures https://t.co/yItsZK9gYN pic.twitter.com/ambqzc2lh9
Władzom do tej pory nie udało się ustalić właściciela bankierki ani tego, w jaki sposób jednostka w ogóle dostała się w okolice wyspy. Z doniesień medialnych wynika, że w momencie zdarzenia nie wysłano żadnego sygnału alarmowego, a także brak jakichkolwiek śladów załogi.
Czytaj też
„Nie jesteśmy pewni, czy jest to frachtowiec, tankowiec czy barka, ponieważ widoczna jest jedynie stępka statku. A jego cechy fizyczne (umożliwiające identyfikację - przyp. red.) znajdują się w wodzie, której na razie nie możemy spenetrować” - powiedział premier Keith Rowley podczas wczorajszej konferencji prasowej. Nie wiadomo także, ile ropy wydostało się z jednostki, a ile w niej jeszcze pozostaje. Rowley dodał, że do jej kadłuba była przymocowana lina holownicza, co sugeruje możliwość wykorzystania statku w nielegalnych działaniach.
Farley Augustine, główny sekretarz Izby Zgromadzenia Tobago, zaznaczył, że nurkowie nie zdołali zatamować wycieku i próbują ustalić sposób usunięcia pozostałego surowca w ładowni.
Ropa zdążyła pokryć ok. 15 km plaż w południowo-zachodniej części wyspy, a w usuwanie skutków wycieku ma być zaangażowane tysiące osób. Premier Trynidadu i Tobago podczas konferencji prasowej ogłosił wczoraj stan nadzwyczajny. „To sytuacja nadzwyczajna w kraju i dlatego będzie musiała zostać sfinansowana jako wydatek nadzwyczajny. Trzeba znaleźć pieniądze i ustalić priorytety” – powiedział Rowley.
Czytaj też
Wycieku ropy nie udało się opanować do tej pory, co utrudnia poważne oczyszczenie skażonego obszaru oraz renowację plaż dotkniętych skutkami tego zdarzenia.
W związku z katastrofą pojawiły się także teorie na jej temat. Jedna z nich mówi o tym, że do wycieku ropy doszło nie przypadkiem w okresie karnawału będącego jedną z największych atrakcji turystycznych karaibskiej wyspy. Gospodarka Trinidadu i Tobago w dużej mierze opiera się na turystyce, dlatego takie zdarzenia na pewno wpłyną negatywnie na sytuację finansową państwa oraz jego budżet.