Wiadomości
Norwegia przekaże część ogromnych zysków z ropy i gazu Ukrainie
Bogata w ropę Norwegia mówi, że wykorzysta ogromne zyski z ropy i gazu, z których skorzystała w wyniku wojny Rosji z Ukrainą, aby pomóc sfinansować pomoc, w tym wojskową, dla Kijowa.
Przemawiając w czwartek z Oslo, norweski premier Gahr Støre powiedział , że w "narodowym interesie" Norwegii leży zapewnienie, że Ukraina nie przegra wojny z Rosją, a Norwegia jest "w sytuacji, w której mamy pole do działania ze względu na nadzwyczajne dochody z sektora naftowego."
Støre odnosił się do niebotycznych zarobków Norwegii – kraje ten bowiem za ub.r. uzyskał o 200 proc. wyższe dochody podatkowe z branży naftowej i gazowej niż rok wcześniej. W 2022 roku Norweska Administracja Podatkowa oszacowała, że rząd przyjął 89,3 miliarda dolarów, bijąc swój ostatni rekord trzykrotnie - podał Reuters .
W październiku norweski państwowy czempion naftowo-gazowy Equinor ogłosił rekordowe zyski za trzeci kwartał, zarabiając 24,3 mld dolarów w okresie lipiec-wrzesień. W tym samym okresie 2021 roku zarobił „tylko" 9,77 mld dolarów . Equinor ma przedstawić zyski za IV kwartał 8 lutego. Na spółkę i państwo spływa krytyka całej Europy, Norwegii zarzuca się, że podczas gdy wszyscy inni zmagali się z problemami, astronomicznymi cenami surowców, Oslo zarabiało grube pieniądze na wojnie i kryzysie.
"Większość krajów europejskich ubożeje z powodu wojny. Norwegia staje się bogatsza - znacznie bogatsza" - powiedział CNBC Lars-Henrik Paarup Michelsen, dyrektor think tanku Norwegian Climate Foundation.
W przyszłym tygodniu norweski rząd poda więcej szczegółów na temat tego, jak dokładnie dochody kraju z ropy zostaną wykorzystane na pomoc Ukrainie. Norwegowie obawiają się, że wydanie dochodów z ropy na Ukrainę może spowodować wzrost inflacji, jednak premier zapewnił swoich wyborców, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na gospodarkę.
Zyski z paliw kopalnych są rzeczywiście ogromne, ale z drugiej strony norweski państwowy fundusz majątkowy odnotował rekordową stratę w wysokości 164 mld dolarów (a zarządza aktywami o wartości ok. 1,3 biliona dolarów) za rok 2022 z powodu "bardzo nietypowych" warunków rynkowych, które spowodowały straty we wszystkich sektorach, w które zainwestowano poza ropą i gazem.
Rząd kierowany przez Partię Pracy starał się ograniczyć wydatki funduszu naftowego, aby uniknąć napędzania wzrostu cen i podniósł podatki od bogatych oraz wprowadził nowe od zasobów na swój przemysł hodowli ryb. Według premiera, wykorzystanie bogactw paliw kopalnych w pakiecie pomocowym nie podsyci norweskiej gospodarki ani nie spowoduje wyższej inflacji w kraju.
Europejscy urzędnicy wzywają Norwegię do podzielenia się zyskami z eksportu, wynikającymi z wyższych cen paliw kopalnych. Komentarze premiera sugerują, że plan nie będzie obejmował zamówień od norweskich firm obronnych, takich jak Kongsberg Gruppen ASA i Nammo AS. Kraj ten, który również graniczy z Rosją, w zeszłym roku udzielił Ukrainie pomocy wojskowej i cywilnej o łącznej wartości ponad 10 mld koron norweskich (1 mld USD).