Reklama

Wiadomości

Dane o zapasach paliw w USA wywołują skok cen ropy

Autor. Envato

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po raporcie o amerykańskich zapasach paliw. Uwaga inwestorów zwrócona jest też na sytuację na Bliskim Wschodzie - informują maklerzy.

Reklama

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 69,00 USD, wyżej o 0,57 proc.

Brent na ICE na XII jest wyceniana po 72,99 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,61 proc.

Inwestorzy oceniają dane o zapasach ropy naftowej w USA, a te w ubiegłym tygodniu spadły o 515 tys. baryłek, czyli o 0,12 proc., do 425,51 mln baryłek - podał w najnowszym oficjalnym raporcie amerykański Departament Energii (DoE).

Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 2,71 mln baryłek, czyli o 1,27 proc., do 210,87 mln baryłek.

Czytaj też

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 977 tys. baryłek, czyli o 0,86 proc., do 112,86 mln baryłek - podał DoE.

Reklama

Tymczasem ceny ropy na globalnych rynkach zaliczyły zniżki na początku tego tygodnia w reakcji na ograniczony atak odwetowy Izraela na Iran i wznowieniu działań międzynarodowych mających na celu zakonczenie konfliktu z Hezbollahem.

„Na razie premie geopolityczne w cenach ropy ulegają +marginalizacji+” - ocenia Gao Jian, analityk Qishheng Futures.

Czytaj też

„Ryzyka są przechylone w stronę spadków cen ropy” - dodaje.

Analitycy zwracają uwagę, że w przyszłym tygodniu odbędą się jednak dwa kluczowe wydarzenia dla rynków finansowych i towarowych, które mogą spowodować gwałtowny wzrost cen towarów.

Będzie to spotkanie najwyższego organu ustawodawczego Chin, podczas którego inwestorzy będą wypatrywać dodatkowych działań stymulacyjnych dla gospodarki, która jest największym importerem ropy naftowej na świecie.

Najważniejsze mogą być jednak wybory prezydenckie w USA - 5 listopada.

Przewaga Demokratki Kamali Harris nad kandydatem Republikanów Donaldem Trumpem w amerykańskim wyścigu prezydenckim zmniejszyła się do jednego punktu procentowego i wynosi 44 proc. do 43 proc. – wynika z opublikowanego we wtorek sondażu wyborczego Reuters/Ipsos.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama