Reklama

Wiadomości

Ceny ropy wahają się; brak decyzji UE w sprawie rosyjskiego paliwa

Autor. Flickr / QuoteInspector.com

Ceny ropy na giełdach paliw wahają się w reakcji na brak decyzji UE w sprawie rosyjskiej ropy - informują maklerzy.

Reklama

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 101,81 USD, niżej o 0,15 proc.

Reklama

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na maj jest wyceniana po 106,91 USD za baryłkę, wyżej o 0,37 proc.

We wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że UE wprowadzi zakaz importu węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie, zaproponuje zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych i wprowadzi całkowity zakaz transakcji w przypadku czterech kluczowych banków rosyjskich, w tym drugiego co do wielkości banku VTB.

Reklama

Czytaj też

Przewodnicząca KE zapowiedziała, że Unia zakaże wstępu do unijnych portów statkom rosyjskim i obsługiwanym przez Rosję oraz ogłosiła propozycję wprowadzenia zakazu importu o wartości 5,5 mld euro, obejmującego różne produkty: od drewna po cement i od owoców morza po alkohol oraz unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich UE.

Na liście UE nie znalazł się jednak zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej. Podczas gdy Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zdecydowały się na zastosowanie embarga na rosyjską ropę, to krajom Unii nie jest tak łatwo pójść w ich ślady, biorąc pod uwagę znaczne uzależnienie państw regionu od rosyjskiego surowca.

Tymczasem w USA zapasy ropy nieznacznie wzrosły w ub. tygodniu - wynika z danych branżowego Amerykańskiego Instytutu Paliw (API). API podał w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy wzrosły o 1,08 mln baryłek.

Zapasy w Cushing - hubie składowania i wysyłki ropy WTI - wzrosły w ub. tygodniu o 1,79 mln baryłek - podał API. Amerykańskie zapasy benzyny spadły za to o 543 tys. baryłek, a paliw destylowanych - wzrosły o 593 tys. baryłek - wynika z danych API.

Inwestorzy mocniej skupiają też uwagę na kursie amerykańskiego dolara, w którym wyceniana jest m.in. ropa naftowa i na perspektywach dla notowań USD w reakcji na spodziewane podwyżki stóp procentowych przez Fed i redukcję sumy bilansowej.

Jeśli dolar umocni się jeszcze bardziej, zniechęci to inwestorów do zakupu surowców wycenianych w tej walucie, w tym ropy naftowej, bo stają się one wówczas mniej atrakcyjnym aktywem.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze