Ropa
USA: Ropa tanieje po doniesieniach z Międzynarodowej Agencji Energii
Ropa naftowa na giełdzie paliw w USA tanieje w reakcji na wzrost amerykańskich zapasów surowca i po komentarzach Międzynarodowej Agencji Energii (IEA). To już 5. z kolei sesja ze spadkami notowań ropy - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 64,42 USD, niżej o 0,28 proc.
Ropa Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 67,80 USD za baryłkę, niżej o 0,28 proc.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 2,39 mln baryłek, czyli o 0,5 proc. do 500,8 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 472 tys. baryłek, czyli o 0,2 proc. do 232,1 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły zaś o 300 tys. baryłek, czyli o 0,2 proc. do 137,7 mln baryłek - podał DoE.
"Notowania ropy mogą w tej chwili poruszać się w wąskim przedziale" - ocenia Howie Lee, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp.
"Podczas, gdy wzrost zapasów ropy w USA prawdopodobnie krótkoterminowo osłabi nastroje, to jednak biorąc pod uwagę tempo przeprowadzania szczepień na Covid-19 pozostajemy optymistami, co do sektora energetycznego" - dodaje.
Tymczasem eksperci Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) ocenili, że rynki nie są u progu nowego supercyklu cenowego, ponieważ wysokie zapasy ropy oznaczają, że wszelkie obawy o niedobór paliw na rynkach nie mają uzasadnienia.
IEA oceniła, że rynki paliw są odpowiednio zaopatrzone, pomimo cięć dostaw ropy z krajów OPEC+. "Zapasy ropy są wystarczające, a wolne moce produkcyjne duże" - wskazała agencja.
IEA wskazała też, że popyt na ropę nie powróci do poziomu sprzed pandemii koronawirusa do 2023 r.
Ropa WTI na NYMEX staniała w tym tygodniu o 2,2 proc. To największa tygodniowa zniżka notowań od X 2020 r.