Ropa
USA: 18 stanów pozywa Bidena za wstrzymanie Keystone XL
Teksas i kilka innych stanów USA pozwało administrację prezydenta Joe Bidena w związku z jego decyzją o cofnięciu kluczowego pozwolenia na rurociąg Keystone XL - przekazał prokurator generalny Teksasu Ken Paxton w oświadczeniu.
"W pozwie stwierdzono, że Biden nie ma jednostronnych uprawnień do zmiany polityki energetycznej, którą wyznaczył Kongres Stanów Zjednoczonych" - powiedział Paxton.
Biden cofnął pozwolenie na rurociąg, który miałby transportować dziennie 830 000 baryłek ciężkiej wysokoemisyjnej ropy naftowej z kanadyjskiej Alberty do Nebraski. Dekret w tej sprawie był częścią lawiny zarządzeń wykonawczych mających na celu powstrzymanie zmian klimatycznych.
Szef senackiej komisji ds. energii, Joe Manchin, wezwał Bidena w zeszłym miesiącu do odwrócenia sprzeciwu wobec rurociągu Keystone XL, mówiąc, że projekt zapewnia tysiące miejsc pracy i jest bezpieczniejszy niż transport ropy ciężarówkami i pociągami.
Kanadyjska firma TC Energy Corp jest właścicielem projektu rurociągu naftowego.
Skargę w środę złożył prokurator generalny Teksasu Paxton oraz Montanay - Austin Knudsen w federalnym sądzie okręgowym w Teksasie.
Do pozwu dołączają prokuratorzy generalni z Alabamy, Arkansas, Georgii, Indiany, Kentucky, Luizjany, Mississippi, Missouri, Nebraski, Północnej Dakoty, Ohio, Oklahomy, Południowej Karoliny, Południowej Dakoty, Utah i Wyoming.
Biały Dom na razie nie skomentował sprawy.
"Jednostronna decyzja władz wykonawczych o cofnięciu zezwolenia Keystone XL jest sprzeczna z konstytucyjną strukturą, na którą stany zgodziły się w momencie ratyfikacji" - stwierdziły stany w pozwie.
"Decyzja prezydenta narusza również zdolność stanów do zarządzania i kontrolowania ziem w ich granicach" - dodały.