Reklama

Ropa

Saudyjska ropa wyparła rosyjską z Europy w marcu i kwietniu

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Niepowodzenie negocjacji krajów OPEC+ na początku marca i spadek popytu na ropę spowodowane pandemią COVID-19 znacząco wpłynęły na przepływy ropy na rynku europejskim, tradycyjnym dla rosyjskiej marki Urals, która musiała poradzić sobie z agresywną polityką cenową Arabii Saudyjskiej w ciągu ostatnich dwóch miesięcy – wynika z analiz agencji Argus.

"Europa tradycyjnie była głównym kierunkiem sprzedaży rosyjskiej ropy, ale w obliczu agresywnych cen saudyjska spółka państwowa Saudi Aramco była w stanie wyprzeć dostawców Uralu z rynku w ciągu ostatnich dwóch miesięcy" – pisze agencja.

Agencja zwraca uwagę, że tradycyjnym rynkiem ropy naftowej dla Arabii Saudyjskiej jest region Azji i Pacyfiku, gdzie koronawirus pojawił się najpierw. I podczas gdy popyt w Europie utrzymywał się na bardziej stabilnym poziomie, królestwo, po niepowodzeniu negocjacji OPEC+, ogłosiło zniżki na surowce i zwiększone dostawy na rynek europejski.

W okresie styczeń-kwiecień wysłano do niej średnio 750 tysięcy baryłek dziennie marki Arab Light (ropa tego gatunku stanowi około połowy eksportu ropy z Arabii Saudyjskiej) w porównaniu do 570 tysięcy dziennie w tym samym okresie w 2019 r.

"Główny wzrost nastąpił w marcu i kwietniu, kiedy wysyłano około 1 miliona baryłek dziennie gatunku saudyjskiego, w porównaniu z mniej niż 580 tysiącami baryłek dziennie w tych samych miesiącach rok wcześniej. Dostawy Uralu z portów Ust-Ługa, Primorsk i z kolei Noworosyjsk spadł do 1,4 miliona baryłek dziennie w okresie marzec-kwiecień w porównaniu do 1,6 miliona baryłek dziennie w tym samym okresie ubiegłego roku" - pisze agencja.

Wiele europejskich rafinerii zdecydowało się na skorzystanie z niskiej ceny i kupiło partie saudyjskiej ropy o składzie podobnym do Uralu. import tego surowca do Holandii w kwietniu wzrósł do prawie 408 tysięcy baryłek dziennie, w porównaniu do 168,1 tysięcy baryłek dziennie w marcu. W tym okresie dostawy Uralu spadły natomiast o 40%, do 223,4 tys. baryłek dziennie.

Polska zwiększyła również swoje kwietniowe dostawy Light do 121,6 tys. Baryłek dziennie - o 27,9 tys. Baryłek dziennie więcej niż w marcu. Ilość dostaw morskich Uralu spadła: w kwietniu Gdańsk otrzymał dziennie mniej niż 41 tysięcy baryłek rosyjskiego gatunku, w porównaniu z ponad 88 tysiącami baryłek dziennie w marcu. Turcja w kwietniu całkowicie przestała kupować Ural, po raz pierwszy od maja 2018 r., ale turecki koncern Tupras zdecydował się na zakup jednej partii Arab Light w zeszłym miesiącu. 

Reklama
Reklama

Komentarze