Ropa
Ropa tanieje od 3 sesji: w czwartek uwaga na OPEC+
Ropa naftowa w USA tanieje 3. sesję. W czwartek uwaga inwestorów skieruje się na posiedzenie państw sojuszu OPEC+, który dokona oceny obecnej polityki podażowej grupy - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 80,13 USD, mniej o 0,90 proc. W środę surowiec staniał o 3,6 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na styczeń jest wyceniana po 81,56 USD za baryłkę, niżej o 0,52 proc., po spadku w środę o 3,2 proc.
Członkowie sojuszu OPEC+ spotkają się w czwartek, aby dokonać przeglądu polityki produkcyjnej tej grupy.
Państwa z sojuszu - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - co miesiąc podwyższają dostawy surowca o 400 tys. baryłek dziennie.
Teraz na rynkach oczekuje się, że OPEC i jego sojusznicy będą trzymać się zasady o stopniowym podwyższaniu produkcji i w grudniu zwiększą ją o 400 tys. b/d, pomimo apeli odbiorców ropy na świecie, w tym Stanów Zjednoczonych, o większe dostawy.
Tymczasem w USA zapasy ropy naftowej w ubiegłym tygodniu wzrosły o 3,29 mln baryłek, czyli o 0,76 proc. do 434,10 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Zapasy te wzrosły już po raz 5. w ciągu ostatnich 6 tygodni.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 2,16 mln baryłek, czyli o 1,73 proc. do 127,12 mln baryłek - podał DoE.
Spadły za to zapasy benzyny - o 1,49 mln baryłek, czyli o 0,69 proc. do 214,26 mln baryłek.
Na rynkach pojawia się pewna nadzieja na większe dostawy ropy, bo USA i Iran mają jeszcze w tym miesiącu - 29 listopada - wznowić rozmowy na temat ożywienia porozumienia nuklearnego.
USA i Iran nie rozmawiają "twarzą w twarz", a za pośrednictwem europejskich i rosyjskich przedstawicieli. W Wiedniu odbędzie się już 7. runda tych rozmów.
Główny negocjator nuklearny ze strony Iranu, wiceminister spraw zagranicznych Ali Bagheri Kani, powiedział, że wznowienie rozmów z USA zostało uzgodnione z Enrique Morą, wysłannikiem UE, który pośredniczy w negocjacjach Stanów Zjednoczonych z Iranem.
"Mamy nadzieję, że kiedy irańska delegacja wróci do Wiednia pod koniec tego miesiąca, będzie gotowa do negocjacji, szybko i w dobrej wierze" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Były prezydent USA Donald Trump zrezygnował z porozumienia nuklearnego z Iranem w 2018 r. Od tamtej pory Stany Zjednoczone nałożyły szereg sankcji, które "krępują" gospodarkę Iranu i spowodowały spadek sprzedaży irańskiej ropy.
"Nie jestem w tej kwestii (negocjacji USA-Iran) szczególnie optymistyczny" - mówi tymczasem Trita Parsi, wiceprezes Quincy Institute for Responsible Statecraft.
"Aby tak się stało, po obu stronach potrzebna jest znacznie większa kreatywność i wola polityczna" - dodaje.
Powrót do porozumienia nuklearnego umożliwiłby zwiększenie przepływów ropy z Iranu na globalne rynki paliw.