Ropa
Prezydent Rzeszowa apeluje o obniżenie cen paliw
Tadeusz Ferenc skierował list do właścicieli stacji paliw w mieście, by obniżyli swoje marże. „Wysoka marża stacji, wynosząca w br. średnio 20 groszy na litrze benzyny bezołowiowej 95, wydaje się zbyt zawyżona w stosunku do roku minionego” – ocenił Ferenc.
W czwartek na konferencji prasowej w rzeszowskim Ratuszu prezydent podkreślił, że samorząd miasta stara się poprawiać komfort mieszkańców, dotyczy to również cen m.in. energii i paliw. „Chcemy +nie skubać+ ludzi, żeby nie musieli płacić wysokich cen czy to za energię czy paliwo” – dodał Ferenc, który ma też być liderem listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu.
„W tej chwili wyszedł temat cen paliw. Często spółki Skarbu Państwa ogłaszają, jacy to są wspaniali prezesi, którzy sprzedają więcej energii czy paliwa. A sprzedają tylko dlatego, że miasta się rozwijają, że jest coraz więcej odbiorców” – argumentował prezydent stolicy Podkarpacia.
Obecny na konferencji rzecznik konsumentów w Rzeszowie Radomir Stasicki powiedział, że ceny paliw w Rzeszowie rosną od miesiąca. Podał, że średnia cena benzyny 95 w kraju to 5,18 zł za litr.
„W Rzeszowie jest to 5,14 zł, ale rzeczywista różnica ceny jest znacznie wyższa, gdyż na średnią wpływa przede wszystkim cena proponowana przez dwie stacje w mieście, na których tę benzynę można zakupić w cenie 5,05 zł za litr. Na pozostałych stacjach cena wynosi ok. 5,22 zł za litr” – zaznaczył.
W ocenie rzecznika, skoro dwóm stacjom opłaca się sprzedawać znacznie tańszą benzynę, to pozostałe narzucają wysokie marże na litrze paliwa. Zdaniem Stasickiego marża w ub. roku na litrze wynosiła 8-9 gr. W tym roku jest to 20 gr.
To nie pierwszy taki apel Ferenca ws. cen paliw w Rzeszowie. Jak powiedział Stasicki, poprzednie apele przyniosły skutki i Rzeszów był przez jakiś czas miastem, gdzie benzyna 95 kosztowała najmniej w kraju.
W piśmie skierowanym do właścicieli stacji paliw z Rzeszowa, Ferenc zwrócił też uwagę, że ceny za litr paliwa na stacjach należących do ogólnopolskich koncernów są wyższe w stolicy Podkarpacia niż w innych miastach wojewódzkich, czasami nawet o 20 gr.
„Poddając pod rozwagę Państwa powyższe spostrzeżenia, wnoszę o dostosowanie cen detalicznych w Rzeszowie do poziomu stosowanego w poszczególnych miastach wojewódzkich, z korzyścią dla naszych konsumentów” – napisał Ferenc. (PAP)