Reklama

Ropa

PIPP: w 2013 r. sprzedaż oleju napędowego spadła o ok. 10%

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W 2013 r. sprzedaż oleju napędowego spadła o ok.10 proc. w stosunku do 2012 r. - oceniła przed komisją śledczą ds. VAT prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Halina Pupacz. Lokowano, lub zmieniano przeznaczenie oleju opałowego, olejów smarowych, benzyn, które były wykorzystywane w przemyśle chemicznym - dodała.

"Największy problem i przestępczość na rynku dotyczyła zmiany przeznaczenia, albo stawek. Lokowano, lub zmieniano przeznaczenie oleju opałowego, albo olejów smarowych, czy benzyn, które były wykorzystane w przemyśle chemicznym" - zeznała przed komisją śledczą ds. VAT prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Halina Pupacz. 

Jak mówiła +wybuch+ miał miejsce w 2012 r. "Nam wydawało się, że tylko elektroniczna kontrola, tylko kontrola krzyżowa - co się dziś dzieje i wiele tych patologii jest likwidowanych - że tylko to spowoduje uszczelnienie rynku" - powiedziała. 

Na pytanie wiceprzewodniczącego komisji śledczej ds. VAT Błażeja Pardy (Kukiz'15) czy Polska Izba Paliw Płynnych szacowała straty, jakie ponieśli przedsiębiorcy w związku z działalnością tzw. czarnej strefy, Pupacz odpowiedziała, że organizacja próbowała zebrać dane procentowe dotyczące spadku sprzedaży paliw od swoich członków.

"Jeśli za (...) 2013 r. od części członków otrzymaliśmy dane i spadek sprzedaży oleju napędowego chyba ukształtował się na poziomie około 10 proc. w stosunku do roku 2012 r. - to w kolejnych latach jeszcze wzrastało. Malała oficjalna sprzedaż oleju napędowego na stacjach i w hurcie również. (...) To oczywiście oznacza, że jeśli następuje taki dość gwałtowny spadek sprzedaży, obrotu danym towarem, to wiadomo, że z tego tytułu generowane są straty" - oświadczyła Pupacz. "Posiłkowaliśmy się danymi, które były przygotowywane przez inne instytucje, czy firmy które tworzyły raporty i szacowały wielkość szarej strefy, a za 2014 r. Izba pozyskała własny raport i to się potwierdzało, że ta szara strefa ciągle rośnie" - dodała. 

Pupacz pytana o zeznanie Jacka Kapicy (b. szef Służby Celnej i b. wiceminister finansów - PAP) ws. kaucji gwarancyjnej, która wg. Kapicy "pozwalała na bieżąco monitorować grupę przedsiębiorców (związanych z paliwami - PAP) i analizować ją pod kontem ryzyk fiskalnych" oceniła, że kaucja gwarancyjna spowodowała, że część firm sama się zarejestrowała w MF. 

"Jeśli weźmiemy liczbę koncesji na rynku i liczbę podmiotów wpisanych do rejestru, to zupełnie się rozjeżdża. To nie jest tak, że wszystkie firmy, które były uczciwe, czy nieuczciwe nagle wpisały się do rejestru ministra finansów" - podkreśliła Pupacz. Dodała, że jednak nie ma wiedzy dotyczącej działań kontrolnych resortu finansów.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze