Reklama

Ropa

Orlen będzie sprowadzał ropę z Angoli

Fot.: Orlen
Fot.: Orlen

Angola jest drugim po Nigerii krajem Afryki Zachodniej, z którego PKN Orlen sprowadzi ropę naftową. Blisko milion baryłek angolskiego surowca trafi do Naftoportu w Gdańsku w lutym 2019 r. - podał w poniedziałek płocki koncern. Jak zaznaczył, ropa z Angoli to element dywersyfikacji dostaw surowca.

"Poszerzenie portfolio naszych dostawców ropy ma dla Grupy Kapitałowej Orlen strategiczne znaczenie. Tylko na przestrzeni ostatnich miesięcy zakontraktowaliśmy dostawy spot ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Nigerii" - podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie spółki.

I dodał: "Mimo końca roku nie zwalniamy tempa i do grona naszych kontrahentów dołącza drugi pod względem ilości wydobycia kraj w Afryce. Nie wykluczamy umocnienia pozycji PKN Orlen w tym regionie".

Obajtek podkreślił, iż "dzięki tak mocnej dywersyfikacji kierunków zaopatrzenia" PKN Orlen dba nie tylko o swój rozwój, "ale także o bezpieczeństwo energetyczne kraju".

Jak wyjaśnił PKN Orlen, 130 tys. ton ropy Nemba, uzupełni realizowane przez koncern dostawy spot. "Gatunek ten charakteryzuje się niższą zawartością siarki niż ropa REBCO, a struktura uzysków z jej przerobu dobrze wpisuje się w popyt na gotowe produkty naftowe na polskim rynku. Spółka konsekwentnie bada możliwości zakupu i stopień komplementarności różnych gatunków ropy ze stosowanymi technologiami w swoich europejskich rafineriach" - podkreśliła spółka.

PKN Orlen przypomniał, że w ramach realizowanej tam polityki dywersyfikacji kierunków dostaw, 30 proc. ropy przerabianej przez koncern pochodzi spoza kierunku rosyjskiego, a w latach 2007-13 udział ten wynosił ponad 90 proc.

"Grupa Kapitałowa Orlen konsekwentnie poszukuje nowych rynków i poszerza zarówno portfel dostawców, jak i gatunki ropy. W ostatnim czasie zakontraktowany został surowiec z Nigerii czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich" - zaznaczył płocki koncern.

PKN Orlen zwrócił uwagę, że rafinerie z jego grupy przerabiały już m.in. ropę naftowa pochodzącą z Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Wenezueli, Norwegii czy Stanów Zjednoczonych. "Koncern dysponuje również obowiązującymi umowami terminowymi z producentami ze Wschodu i Zatoki Perskiej, które zabezpieczają dostawy do rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie" - dodała spółka.

ML/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama