20 maja przed godziną 8 rano, na terenie rafinerii Lotosu w Gdańsku doszło do zapalenia się pompy w parku zbiorników. Na miejsce zdarzenia cztery wozy bojowe straży zakładowej przybyły w ciągu kilku minut. Kwadrans od zgłoszenia pożar był już ugaszony. Cała akcja gaśnicza trwała łącznie 30 minut. Wezwane, zgodnie z procedurami, jednostki państwowej straży pożarnej, ostatecznie nie wzięły udziału w zdarzeniu.
Nie było i nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników oraz sąsiedztwa rafinerii. Specjalna komisja ustali przyczyny zdarzenia. Zdarzenie nie ma wpływu na wydawanie i dystrybucję produktów paliwowych na zewnątrz rafinerii.
jw/materiały prasowe Lotos