Ropa
Kraje OPEC+, które nie przestrzegały umów, zapowiadają rekompensatę
Wszystkie kraje OPEC+, których wyniki były omawiane na posiedzeniu komitetu, a które nie wypełniały zobowiązań, przedstawiły plany rekompensaty - powiedział dziennikarzom rosyjski minister energii Aleksander Nowak.
Chodzi o państwa, które nie wypełniły warunków porozumienia w maju i produkowały więcej ropy niż ono zakładało. Wśród nich były Irak, Nigeria i Angola.
Problem Pinokia
Wolumen wysyłki irackiej ropy przez port Basra w maju nie zmienił się w porównaniu z kwietniem: produkował się 3,3 miliona baryłek dziennie.
Nigeria powinna zmniejszyć produkcję w maju do 1,41 miliona baryłek dziennie. Tymczasem majowy harmonogram eksportu obejmuje dostawy 1,56 miliona baryłek dziennie. W czerwcu eksport ropy z Nigerii wzrośnie do 1,65 miliona baryłek dziennie.
Angola, drugi co do wielkości eksporter ropy w Afryce, zobowiązała się do zmniejszenia produkcji do 1,18 miliona baryłek dziennie. Jednak w maju wyniósł on 1,27 miliona baryłek dziennego eksportu. W czerwcu dostawy nieznacznie spadną, ale pozostaną powyżej kwoty - 1,25 miliona baryłek dziennie.
Rekompensaty
Nowak podkreślił, że zatwierdzenie przez komitet OPEC + planów zrekompensowania stronom umowy nie jest wymagane, jest to tylko znak zaangażowania w porozumienie. Być może dlatego, że również co do samej Rosji pojawiły się podejrzenia, że nie przestrzega umowy.
"Wyjaśnimy to w sekretariacie OPEC. Te kraje, które były omawiane na spotkaniu, które produkowały znacznie więcej niż zakładano, wszystkie złożyły wnioski o zrekompensowanie nieuczciwych praktyk" - powiedział Novak, odpowiadając na pytanie, czy wszystkie kraje, które nie wypełniły porozumienia OPEC + w maju, przedstawiły plany rekompensaty za zobowiązania.
"W rzeczywistości nie mamy takiej procedury zatwierdzania. Są to tylko informacje przedstawione w celu wykazania zaangażowania w realizację transakcji i umowy. Nie są to procedury obowiązkowe, jest to umowa dobrowolna, więc kraje dobrowolnie twierdzą, że są gotowe do pełnego wdrożenia umowa" - dodał minister FR.