Ropa
Komisja finansów za projektem obniżającym akcyzę na paliwa i prąd
Za projektem ustawy obniżającej akcyzę na paliwa i prąd opowiedziała się w środę sejmowa komisja finansów. Projekt jest elementem tarczy antyinflacyjnej rządu, w ramach której przewidziane są również m.in. zmiany stawek VAT na prąd, gaz i ciepło systemowe.
Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.
Według uzasadnienia do projektu, po obniżce grudniowej olej napędowy może być tańszy o 8 gr na litrze (a po uwzględnieniu VAT – o 10 gr), zaś od 1 stycznia do 31 maja – o 5 gr na litrze (o 6 gr z VAT). Z kolei benzyna w grudniu może potanieć o 14 gr/l (z VAT o 17 gr), a od stycznia – o 11 gr/l (z VAT o 18 gr na litrze).
Jak tłumaczył podczas posiedzenia komisji wiceminister finansów Piotr Patkowski, prezentowane przez MF przewidywania dotyczące obniżek cen, jakie ma wywołać projekt, nie uwzględniają wpływu na cenę paliwa ewentualnych zmian cen ropy za baryłkę i umocnienia złotego wobec dolara, czyli najważniejszych - w jego ocenie - czynników cenotwórczych. Patkowski zauważył, że oba te czynniki stają się w tej chwili widoczne.
"Obniżki, które zapowiadamy, są obniżkami niezależnymi od tych dwóch czynników, przy ich kumulacji ta obniżka będzie jeszcze większa" - podkreślał.
Patkowski wskazał także, iż trwa formalna procedura w UE, związana z obniżeniem podatku VAT na żywność. Jak powiedział, wniosek w tej sprawie został wysłany w zeszłym tygodniu. Dodał, że inne zapowiedzi z Tarczy Antyinflacyjnej, czyli obniżenie VAT na gaz ziemny, ciepło sieciowe i energię elektryczną, będą realizowane w drodze rozporządzeń, które wkrótce powinny zostać podpisane przez Ministra Finansów i wejść w życie razem z procedowanym projektem dot. akcyzy na paliwa.
Wiceminister finansów pytany był także w trakcie posiedzenia komisji, czy obniżenie akcyzy nie wpłynie na deficyt budżetowy.
"Nie mamy zamiaru zwiększać deficytu przedmiotową zmianą. Widzimy po dochodach grudniowych, że wpływy będą jeszcze wyższe niż zaplanowane w nowelizacji ustawy budżetowej na rok '21, a automatycznie wyższe dochody tegoroczne, podbijają prognozy dochodów przyszłorocznych, co spowoduje - kończymy analizy makroekonomiczne - że nie będzie potrzeby podnoszenia deficytu z tytułu dzisiejszej, przedmiotowej zmiany" - powiedział posłom Patkowski.
W trakcie prac nad projektem sejmowi legislatorzy zwrócili uwagę, że terminy przedstawione w projekcie są zbyt krótkie, nie dając prezydentowi wystarczającego czasu na zapoznanie się z przepisami, co stanowi uchybienie konstytucyjne. Z kolei przedstawiciele przedsiębiorców wskazywali, że będą mieli za mało czasu na przestawienie systemów rozliczeniowo-billingowych.
Uwagi te nie znalazły jednak odzwierciedlenia w przyjętych poprawkach. Wprowadzone w trakcie prac w komisji zmiany miały głównie charakter legislacyjny i doprecyzowujący.
Projekt wprowadza zwolnienie z akcyzy energii elektrycznej sprzedawanej gospodarstwom domowym od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. oraz obniżkę stawki tego podatku dla innych odbiorców.
Projekt wprowadza także obniżkę stawek akcyzy na paliwa w okresie od 20 grudnia do 31 grudnia tego roku i od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. Jak wynika z uzasadnienia, ze względu na uregulowania unijne konieczna jest podwyżka stawek akcyzy na początku roku, choć i tak będą one niższe niż obowiązujące obecnie.
Ponadto projekt czasowo (od 1 stycznia do 31 maja 2022) wyłącza sprzedaż paliw z opodatkowania podatkiem od sprzedaży detalicznej.
Według Oceny Skutków Regulacji łączny koszt dla budżetu proponowanych zmian to ponad 1,5 mld zł.
Przepisy mają wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu.