- Mamy duże plany odnośnie wspólnej produkcji ropy na Morzu Kaspijskim. Pomoże w tym właśnie podpisane porozumienie w sprawie zmiany umowy z 1998 r. dotyczącej rozgraniczenia północnej części tego akwenu – powiedział Putin podczas swojej wizyty w Kazachstanie
Od upadku Związku Sowieckiego status prawny Morza Kaspijskiego pozostaje nieuregulowany. Pojawiające się na przestrzeni lat propozycje podziału akwenu nie znalazły akceptacji wszystkich państw nadbrzeżnych. Rosja i Kazachstan zawarły między sobą w 1998 r. umowę, w wyniku której na północy Morza Kaspijskiego funkcjonują de facto kontrolowane przez nie strefy. Brak delimitacji rosyjskiego i kazachskiego sektora wpływał jednak negatywnie na ich optymalne wykorzystanie pod kątem projektów wydbywczych. Podpisany w Astanie dokument ma to zmienić.
Zobacz także: Energetyczna ofensywa UE nad Morzem Kaspijskim. Kreml sięgnie po „hard power”?
Zobacz także: UE wspiera kontynuowanie negocjacji ws. gazociągu transkaspijskiego