Reklama

Ropa

Działania na rzecz ochrony klimatu wymagają współpracy z sektorem gospodarczym

Fot. Energetyka24
Fot. Energetyka24

„Musimy podjąć decyzje, co do tego jak chcemy osiągnąć nasze cele klimatyczne. Obecnie transport to jeden z największych sektorów wymagających dekarbonizacji, jest ogromnym emitentem” - mówił  Alain Mauthuren z Fuels Europe podczas dyskusji „Fuel a Long Run – sustainable strategies for energy”, odbywającej się w ramach COP24.

Ekspert zwrócił uwagę, że „słyszymy coraz więcej o elektryfikacji, o tym jak się ulepsza technologię akumulatorów itd. Brakuje jednak rozwiązań na samochody ciężarowe i samoloty - a ich będzie coraz więcej. Kiedy patrzymy na liczby to widzimy, że transport morski i lotniczy będą jeszcze przez wiele lat odpowiedzialne za konsumpcję ropy" - mówił.

„Węglowodory mają taką wartość energetyczną, że trudno je czymś zastąpić. Boeing potrzebuje 100 ton paliwa, gdyby zamontować mu baterie, to ważyłaby ona 2000 ton” - kontynuował Mauthuren. „Bardzo ważnym jest, żebyśmy podejmowali wysiłki zmierzające do wykorzystywania energetycznych właściwości węglowodorów, przy równoczesnym zmniejszaniu ich emisyjności. Pojawiają się już pierwsze technologie w tym zakresie” - zakończył.

Głos w dyskusji zabrał także dr Adam Czyżewski, Główny Ekonomista PKN Orlen, który podkreślał, jak ważnym jest myślenie o przyszłości firmy w perspektywie długoterminowej. Elementem tego procesu jest wykonywania praca analityczno - strategiczna, pozwalająca odczytywać megatrendy i wykorzystywać potencjał przedsiębiorstwa. W opinii doktora Czyżewskiego kontynuacja działalności bez dokonywania korekt uwzględniających powyższe czynniki, zablokowałaby rozwój.

„Świat i przemysł znalazły się w punkcie zwrotnym, to oczywiste. Pojawia się kluczowa kwestia: jak możemy tym zarządzać?”. Zdaniem ekonomisty bywa i tak, że dziś biznes więcej wie o przyszłości, niż rządy. Wynika to z faktu, że w przygotowywaniu strategii musi wychodzić poza obecne uwarunkowania, musi przewidywać wyzwania oraz to w jaki sposób zostaną one ujęte w przepisach. 

Zdaniem dr. Czyżewskiego obecny sposób wykorzystywania samochodów osobowych, pracujących 2h dziennie, jest nie do utrzymania, zaś świat będzie zmierzał ku upowszechnianiu różnych form współdzielenia. 

„Myśląc o gospodarce niskoemisyjnej musimy współpracować z przemysłem samochodowym, z sektorem elektroenergetycznym” - zaapelował na koniec dr Czyżewski. 

Przedstawiciel ING Banku Śląskiego, Rafał Benecki, odniósł się na początku swojego wywodu do pytania, dlaczego sektor finansowy jest zainteresowany transformacją energetyczną. Jego zdaniem również instytucje finansowe muszą funkcjonować w perspektywie długoterminowej, biorąc pod uwagę trendy zachodzące w świecie. Kluczowe jest tutaj wyciąganie wniosków z działań krajów, które już ją przeprowadziły.

„Musimy patrzeć na to co robi Europa Zachodnia i tamtejsze rynki. Jeżeli będziemy opóźniać transformację energetyczną, to będzie bardzo kosztowne dla naszej gospodarki. My jako instytucja finansowa widzimy racjonalne powody, żeby inwestować w energetykę” - zakończył.

Reklama
Reklama

Komentarze