Reklama

Ropa

Ceny ropy w USA w dół po dwudniowych zwyżkach

Fot. Canva
Fot. Canva

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powróciły do spadków, po 2-dniowym najmocniejszym wzroście notowań od listopada 2020 r Rynki znów niepokoi szybkie rozprzestrzenianie się nowego wariantu Delta koronawirusa, co może wpłynąć negatywnie na popyt na paliwa na świecie. Umacniający się dolar USA, po raz pierwszy od trzech sesji, również wywiera negatywny wpływ w środę na decyzje zakupowe inwestorów na rynkach paliw - wskazują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 67,17 USD, niżej o 0,55 proc.

Ropa Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 70,71 USD za baryłkę, w dół o 0,48 proc.

Analitycy wskazują, że wprawdzie w Chinach - po raz pierwszy od lipca - nie zgłaszane są nowe lokalne przypadki zakażenia koronawirusem, co sugeruje, że ognisko infekcji groźnym wariantem Delta może już być wygaszone, ale sytuacja zdrowotna w innych częściach świata nie wykazuje oznak poprawy.

Delta koronawirus, uznawany za znacznie bardziej zaraźliwy, obecnie dominuje na świecie i odpowiada za największą jak dotąd falę infekcji m.in. w Korei Południowej, Japonii i wielu innych krajach.

W Australii, gdzie w Sydney od ponad 2 miesięcy jest blokada w związku z epidemią koronawirusa, nie widać oznak poprawy. W Nowej Południowej Walii odnotowano nawet rekord nowych infekcji: 919.

W Japonii stan wyjątkowy - z powodu epidemii Covid-19 - może zaś zostać rozszerzony na 8 kolejnych prefektur; liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Tajlandii przekroczyła 10.000, z czego ponad 8.000 przybyło w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie krajów sojuszu OPEC+, a obecna sytuacja na rynkach paliw może skłonić producentów z tej grupy do ponownej oceny planu dostarczania co miesiąc na rynki dodatkowych baryłek ropy.

Reklama
Reklama

"Ceny ropy szybko się odbiły i szybko zakończyły zwyżkę" - mówi Howie Lee, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp.

"Niedawna korekta na rynku paliw była jednak jedną z najbardziej +stromych+ w tym roku, podkreślając wpływ wariantu Delta koronawirusa za popyt na ropę" - dodaje.

Na zakończenie poprzedniej sesji ropa WTI na NYMEX zyskała 2,6 proc., a w ciągu poprzednich 2 sesji surowiec w USA zdrożał o ponad 8 proc. - najmocniej od XI 2020 r.

Brent na ICE zyskała na zakończenie poprzedniej sesji 3,4 proc., a w poniedziałek zdrożała o 5,5 proc.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze