Ropa
Cena ropy w USA lekko spada
Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw notuje niewielki spadek, po wzroście o 8 proc. w ciągu ostatnich 3 sesji. Analitycy wskazują, że rosnący popyt i zacieśnienie po stronie podaży jest równoważone przez obawy o perspektywy dla wzrostu PKB na świecie wobec nawrotu pandemii Covid-19.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 71,89 USD, niżej o 0,04 proc. Cena WTI wzrosła o ponad 8 proc. w poprzednich trzech sesjach.
Ropa Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 73,80 USD za baryłkę, niżej o 0,01 proc.
Ostatnia seria wzrostów oznacza, że ceny niewiele się zmieniły w ciągu tygodnia, po odzyskaniu większości poniedziałkowego spadku, kiedy ropa spadła o 7,5 proc. z obawy, że rozprzestrzenianie się wariantu delta koronawirusa ograniczyłoby konsumpcję i po uzgodnieniu zwiększenia produkcji surowca przez OPEC+ w niedzielę.
„W obliczu przeciwności związanych z wariantem Delta wirusa COVID-19, globalna ekspansja gospodarcza posuwa się naprzód, choć bardziej nieśmiało niż miesiąc temu. Perspektywy w krajach rozwiniętych o wysokim wskaźniku szczepień pozostają optymistyczne, ale krótkoterminowo perspektywy w krajach wschodzących i rozwijających się o niskim wskaźniku szczepień są mroczniejsze” – powiedziała Sara Johnson, dyrektorka wykonawcza ds. globalnej ekonomii w IHS Markit.
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i jej sojusznicy spoza OPEC osiągnęli w niedzielę porozumienie o zwiększeniu od sierpnia wydobycia o 400 tys. baryłek dziennie.
„Wobec utrzymującego się popytu rynek zaczyna odczuwać, że wzrost produkcji OPEC+ o 400 tys. b/d nie wystarczy do utrzymania równowagi na rynku. Zapasy nadal spadają, zarówno w USA, jak i w krajach OECD” – napisali analitycy ANZ Research w raporcie.
Analitycy, którzy podnieśli prognozy cen na resztę roku, stwierdzili, że widzą rosnące wskaźniki szczepień ograniczające wpływ narastających infekcji wariantem Delta Covid-19.
„W dalszym ciągu obserwujemy wzrost cen ropy w drugiej połowie 2021 r., ponieważ wzrost popytu na ropę przewyższa wzrost podaży” – powiedział w notatce analityk Commonwealth Bank ds. surowców, Vivek Dhar. CB przewiduje, że cena Brent wzrośnie do 85 USD w czwartym kwartale.
Na zakończenie czwartkowej sesji na LME miedź wzrosła o 94 USD do 9.442 USD za tonę.