Ropa
Amerykański gigant naftowy ugina się pod klimatyczną presją
Amerykański gigant ExxonMobil poinformował, że w związku z rosnącą presją inwestorów oraz ekologów, zamierza istotnie zmniejszyć emisje już w ciągu najbliższych pięciu lat.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że część globalnych konkurentów Exxona wyznaczyła już sobie bardzo ambitne cele klimatyczne. Na przykład Shell i BP zamierzają do 2050 roku stać się koncernami neutralnymi klimatycznie.
Amerykańska spółka zadeklarowała z kolei m.in. zmniejszenie „intensywności emisji gazów cieplarnianych ze złóż naftowych o 15-20%”. Rokiem docelowym jest tutaj 2025, zaś bazowym - 2016. Nie wyznaczono jednak ogólnego celu redukcji dla całej firmy, a użyte sformułowanie oznacza, że jeśli wydobycie będzie większe, to emisje będą mogły rosnąć razem z nim.
Spółka zamierza również raportować na temat emisji pośrednich zwiazanych na przykład ze spalaniem dostarczanej klientom benzyny, czy paliwa lotniczego. Dotychczas gigant bardzo mocno opierał się tego typu uszczegóławianiu, więc należy odnotować, że to spora zmiana.
„Z pewnością zdajemy sobie sprawę z kierunku podróży wyznaczonego przez Paryż oraz społeczne ambicje do osiągnięcia zera netto tak szybko jak to możliwe” - mówił podczas konferencji prasowej Peter Trelenberg, pełniący funkcję dyrektora ds. gazów cieplarnianych i zmian klimatu. Dodał, że dalsze cele redukcyjne zostaną ustalone po wypełnieniu założeń na 2025.