Ogłoszenie wyników referendum, w którym Grecy opowiedzieli się za odrzuceniem warunków proponowanych przez kredytodawców oraz straty jakie w ostatnich tygodniach poniosły najważniejsze chińskie indeksy giełdowe, doprowadziły do sytuacji, w której cena za baryłkę ropy Brent osiągnęła najniższy poziom od początku kwietnia. Obawy dotyczące stabilności gospodarczej Europy i Azji bardzo mocno wpłynęły na postawy inwestorów, którzy skłaniają się ku podejmowaniu bardziej zachowawczych decyzji.
,,Rynek ropy naftowej ma również inne zmartwienia oprócz Grecji” – powiedział John Kilduff, partner w jednym z nowojorskich funduszy hedgingowych, który koncentruje się na rynku energii. ,,Cały sektor bacznie obserwuje rozwój wypadków w Chinach, ponieważ niepowodzenie rządowych wysiłków zmierzających do ustabilizowania rynku akcji, wpłynie negatywnie na popyt” – dodał.
Bloomberg poinformował, że na giełdach w Londynie i Nowym Jorku doszło do spadków notowań kontraktów typu futures o zapadalności w sierpniu 2015. Wyniosły one, w przeliczeniu na baryłkę, odpowiednio 4,4% (do 57,64 $) oraz 4,65% (do 57,51 $).
(JK)