„Zaktualizowana strategia PGNiG nie jest dużą rewolucją. Jest ona reakcją na dwa czynniki. Pierwszym z nich są rynkowe zmiany cen paliw węglowodorowych: ropy i gazu. Zmiana uwarunkowań zewnętrznych jest tutaj zasadnicza: spadek ceny baryłki ze 100-110 do 30-40 dolarów i spadek cen gazu do 200 dolarów za 1000 metrów sześciennych. To są bardzo istotne zmiany zewnętrznych uwarunkowań” – rozpoczął swoją wypowiedź ekspert.
„Drugim czynnikiem są wewnętrzne zmiany regulacyjno-administracyjne, które też wpływają na spółkę. Szczególną uwagę należy zwrócić na położenie nacisku na inwestycje służące podtrzymaniu wydobycia w kraju, a także akwizycję nowych projektów poszukiwawczo-wydobywczych za granicą. Ważne jest również to, że strategia kładzie duży nacisk na dywersyfikację dróg dostaw importu gazu. Pokazuje to, że jest w niej uwzględniona, choć nie została wprost wymieniona, koncepcja budowy gazociągu do Norwegii” – dodał Paweł Poprawa.
„Strategia stanowi modyfikację celów inwestycyjnych co ma doprowadzić do zwiększenia możliwości dywersyfikacji dostaw ropy i gazu ziemnego poprzez zarówno akwizycję projektów poszukiwawczo-wydobywczych, jak i inwestycje w infrastrukturę przesyłową” – zakończył swoją wypowiedź ekspert.
Zobacz także: BP zapłaci ponad 20 mld $ za katastrofę ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej
Zobacz także: Kowal: zaskakująca skuteczność koalicji przeciwko Nord Stream 2