Reklama

Reuters, powołując się na swoje źródła w instytucjach Unii Europejskiej, podaje, że zmiana ma wspomóc realizację planu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do roku 2030. Projekt nowego prawa, jaki ma zostać zaprezentowany w środę na forum Komisji Europejskiej, ograniczać będzie dopuszczalną emisję do 550 gramów dwutlenku węgla na kilowatogodzinę. Limit ten ma objąć wszystkie nowe jednostki wytwórcze.

 

Zmiana ma dotknąć energię produkowaną w ramach tzw. ,,mechanizmów mocy”. Używane są m.in. w Wielkiej Brytanii i Francji. Jednostki wkomponowane w te systemy mogą nie być tak opłacalne lub czyste jak jednostki produkujące energię odnawialną, lecz ich istnienie jest niezbędne do zapewnienia zasilania w okresach szczytowego zapotrzebowania.

 

,,Mechanizmy mocy nie mogą być wykorzystywane jako możliwość zakulisowego dotowania sektora paliw kopalnych, które mają negatywny wpływ na środowisko i utrudniają realizację naszych celów klimatycznych”- powiedział agencji komisarz UE ds Klimatu i Energii Miguel Arias Cañete.

 

Systemy mechanizmów mocy były od dawna krytykowane przez obrońców środowiska jako zakamuflowany sposób wspierania wytwarzania energii z paliw kopalnych.

 

Zdaniem agencji, projekt Komisji może stwarzać niebezpieczeństwo dla państw takich jak Polska, których energetyka oparta jest na węglu

 

Zobacz także: W 2030 r. węgiel najdroższą metodą produkcji energii w UE?

Reklama
Reklama

Komentarze