Dowództwo EU NAVFOR ATALANTA (European Naval Force Somalia - Operation ATALANTA) ogłosiło, że w rękach piratów znajduje się obecnie 136 zakładników i 5 jednostek pływających (MV Iceberg pod banderą panamską uprowadzony 29 marca 2010, MV Albedo pod banderą malezyjską uprowadzony 25 listopada 2010, MV Royal Grace pod banderą panamską uprowadzony 2 marca 2012, FV Naham pod banderą Omanu uprowadzony 26 marca 2012 i MV Smyrni pod banderą liberyjską uprowadzony 10 maja 2012). Dla porównania pod koniec 2010 roku piraci przetrzymywali 30 statków oraz ponad 700 marynarzy.

W 2012 zmniejszyła się również liczba ataków. W sumie odnotowano jedynie 34 akty piractwa w porównaniu do 163 w 2009, 174 w 2010 i 176 w 2011. Coraz mniej rejestruje się

także statków pirackich. W 2009 wiedziano o 46 takich jednostkach, w 2010 o 47, w 2011 było ich około 20, a w 2012 tylko 5. Świadczy to o skuteczności podjętych działań, które u nas często są określane jako drugorzędne.

Niestety w tym sukcesie nie mają swojego aktywnego udziału Polacy. Nasze okręty nie zostały bowiem wysłane do tej operacji (jako jedynego dużego kraju bałtyckiego). Świętują natomiast Rumuni, których okręt ROS Regele Ferdinand właśnie wraca do Konstancy po pierwszej turze operacyjnej w operacji Atalanta.

(MD)