OZE
Pierwsze postępowanie układowe spółki wiatrowej. Będą kolejne?
Pomimo formułowanych przez przedstawicieli branży wiatrowej od dłuższego ostrzeżeń dotyczących spodziewanej fali bankructw dopiero teraz sąd otworzył przyspieszone postępowanie układowe wobec spółki inwestujące w wiatraki. Jak informuje Puls Biznesu sprawa dotyczy firmy Megawind Polska należąca do austriackiej grupy RP Global posiadającej w Polsce pięć farm wiatrowych. Według gazety może być to początkiem fali zgłoszeń o niewypłacalności ze strony inwestorów wiatrowych.
Megawind Polska to nie wielka spółka, do której należą trzy wiatraki położone nieopodal Szczecina o mocy 1,5 MW każdy. Podobnie jak w wielu innych przypadkach problemy firmy zaczęły się, gdy Enea, państwowa spółka energetyczna, postanowiła płacić jej za tzw. zielone certyfikaty cenę rynkową zamiast zakontraktowanej, a następnie w ogóle zerwała z nią długoterminową umowę na ich zakup.
Jak donosi Puls Biznesu tego typu praktyka ze strony polskich spółek dotyczyła nie tylko Enei. Podobnie postępowały inne państwowe koncerny – Tauron i Energa. Spółki wypowiadały umowy ze względu na zapisane w nich sztywne ceny zielonych certyfikatów, które tylko początkowo były dla państwowych firm korzystne. W ostatnich latach wartość certyfikatów drastycznie spadła. Długoterminowe kontrakty były natomiast podstawą planów finansowych wiatrowych inwestorów.
Zobacz także: Najgorszy rok w historii energetyki wiatrowej [KOMENTARZ]
Przeprowadzenie przyspieszonego postępowania układowego ma pomóc uniknąć upadłości firmie rozkładając zobowiązania finansowe na raty. Decyzja sądu określi dalsze losy projektu, ale wiadomo już że RP Global nie planuje dalszych inwestycji w Polsce, pomimo rozwija ona swoją działalność poza granicami naszego kraju. „Nasza strategia w Polsce koncentruje się na przetrwaniu do lepszych czasów. Wierzymy, że nadejdą” – cytuje Puls Bizensu Tomasza Zeleka, przedstawiciela RP Global w Polsce.
Zobacz także: Prezes Energi: spółka poszkodowana w aferze wiatrowej. "Sprawa rozwojowa" [SKANER]