Była to już jedenasta dostawa LNG do Polski. Pierwsza w nowym 2017 roku. Statek o długości 320 metrów i szerokości 50 metrów dostarczył około 210 tysięcy metrów sześciennych LNG.
Większość skroplonego gazu jest na terenie terminalu regazyfikowana, czyli poddawana procesowi zmiany stanu skupienia z płynnej na lotną, a następnie przekazana do krajowego systemu przesyłowego w ilości ponad 120 mln normalnych metrów sześciennych gazu ziemnego.
- Surowiec po opomiarowaniu na stacji pomiarowej kierowany jest bezpośrednio do gazociągu Świnoujście-Szczecin, skąd następnie jest przesyłany do pozostałej infrastruktury przesyłowej spółki GAZ-SYSTEM i dalej do klientów – tłumaczy Tomasz Pietrasieński, Rzecznik Prasowy GAZ-SYSTEM.
Jest też możliwość załadunku surowca (w formie skroplonej) na cysterny. Obecnie do Świnoujścia przyjeżdża od 5 do nawet 12 cystern LNG dziennie.
- Załadunek odbywa się na podstawie wcześniej uzgodnionych harmonogramów. Średni czas załadunku to około 2 godzin, łącznie z wykonaniem niezbędnych sprawdzeń cysterny i ciągnika oraz przygotowaniem dokumentów wymaganych przepisami prawa – wyjaśnia Tomasz Pietrasieński.
Kolejny statek z LNG zawinie do Świnoujścia w przyszłym miesiącu.
Zobacz także: Gaz-System: od 1 lutego nowa taryfa dla przesyłu paliw gazowych
Zobacz także: Finlandia: Nord Stream 2 to przede wszystkim projekt ekologiczny