Reklama

Gaz

PGNiG będzie przechowywać gaz firm importujących surowiec do Polski

Fot. Energetyka24
Fot. Energetyka24

Dzięki usłudze biletowej spółki importujące gaz ziemny do Polski nie muszą samodzielnie gromadzić i utrzymywać obowiązkowych zapasów gazu w magazynach. Łączny wolumen zapasów gazu utrzymywanych przez PGNiG dla innych podmiotów to blisko 370 000 MWh (ok. 33 mln m3) gazu.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA zawarło umowy na świadczenie usługi biletowej utrzymywania zapasów gazu z 11 przedsiębiorstwami energetycznymi dokonującymi importu gazu do Polski. Umowy weszły w życie 
1 października 2017 r. 

Zobacz także:  Krótka historia pewnego gazoportu [KOMENTARZ]

Zgodnie z przepisami firmy, które importują gaz ziemny do Polski, są zobowiązane utrzymywać zapasy obowiązkowe tego paliwa w magazynach gazu zlokalizowanych w Polsce lub w państwach będących stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Obowiązek ustawowy można również spełnić zawierając tzw. umowę biletową, zlecając innemu podmiotowi utrzymywanie zapasów obowiązkowych gazu w magazynach. O uruchomieniu zapasu obowiązkowego decyduje Minister Energii.

PGNiG będzie utrzymywać zapasy gazu na zlecenie powyższych podmiotów w magazynach firmy Gas Storage Poland zlokalizowanych w Polsce, w których PGNiG uprzednio wynajęło stosowne pojemności magazynowe i zatłoczyło gaz. 

– PGNiG utrzymuje w magazynach zapasy obowiązkowe gazu ze względu na własny import gazu, jak również  posiada zapasy handlowe. Na bazie zgromadzonych zapasów handlowych zaoferowaliśmy zainteresowanym podmiotom usługę biletową na konkurencyjnych warunkach – skomentował Maciej Woźniak, wiceprezes Zarządu PGNiG SA ds. handlowych. – W uproszczeniu polega ona na tym, że użyczamy zainteresowanym importerom gazu część należącego do nas surowca zatłoczonego już do magazynu oraz zapewniamy im pełną obsługę, przejmując na siebie wszelkie czynności organizacyjne i logistyczne dotyczące zapasów gazu. Dzięki temu nasi kontrahenci nie muszą przechodzić skomplikowanego procesu logistycznego, za to mogą skupić się na swojej podstawowej działalności biznesowej – dodał.  

Zobacz także: Wiceprezes PGNiG dla Energetyka24: Uważnie obserwujemy ukraiński rynek

kn/PGNiG

Reklama

Komentarze

    Reklama