Górnictwo
PGG szuka oszczędności. Połączono kopalnie Pokój i Bielszowice
Kosztem ponad 52 mln zł dwie części kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej: Pokój i Bielszowice zyskały podziemne połączenie, dzięki któremu węgiel z Pokoju transportowany jest do Bielszowic. W efekcie eksploatacja ma być tańsza, a kopalnia pozbędzie się zbędnego majątku.
Kopalnia Ruda należy do Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
„To inwestycja dająca nową jakość, tworząca faktyczną synergię. Dzięki technicznemu połączeniu obu ruchów kopalnia Ruda może bardziej efektywnie wykorzystywać majątek i eksploatować złoże” – mówił w poniedziałek w Rudzie Śląskiej wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Poniedziałek był pierwszym dniem, kiedy urobek z Pokoju zaczął trafiać do sąsiednich Bielszowic. Początkowo ruch Bielszowice przejmie 7 tys. ton węgla na dobę, by w ciągu krótkiego czasu osiągnąć poziom 9,1 tys. ton na dobę, czyli całość wydobycia.
Połączenie technologiczne pozwoli m.in. na zmniejszenie kosztów energii, materiałów i remontów, ograniczenie kosztów usług firm obcych oraz wyodrębnienie zbędnego majątku nieprodukcyjnego i przekazanie go do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) – wydzielona część kopalni Ruda (tzw. Pokój 1) ma tam trafić na początku przyszłego roku wraz z grupą 1,1 tys. pracowników, którzy skorzystają z finansowanych przez budżet osłon socjalnych - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych.
Jak mówił w poniedziałek wiceminister Tobiszowski, połączenie technologiczne ruchów Pokój i Bielszowice to przykład realizacji modelu przyjętego obecnie w górnictwie, w ramach którego wykorzystywane są efekty synergii w tzw. kopalniach zespolonych (kopalnia Ruda powstała 1 lipca z trzech samodzielnych wcześniej kopalń: Pokój, Bielszowice i Halemba-Wirek), a zbędny majątek może trafiać do spółki restrukturyzacyjnej i nie obciąża czynnych zakładów.
„Kluczowa jest dostępność do złoża i efektywność wydobycia” – wyjaśnił Tobiszowski, wskazując rudzką inwestycję jako przykład budowania takiego właśnie modelu kopalni.
Drążenie pochylni odstawczej, łączącej wyrobiska pomiędzy ruchami Bielszowice i Pokój w ramach zespolonej kopalni Ruda, zakończono 21 listopada br. Połączenie pozwoli skierować cały urobek z ruchu Pokój do Bielszowic oraz umożliwi kontunuowanie procesu restrukturyzacji w rudzkiej kopalni.
Pierwszy etap przekazywania urobku z ruchu Pokój na magistralę taśmową na poziomie 840 m ruchu Bielszowice rozpoczął się w poniedziałek. Urobek transportowany magistralą będzie następnie wyciągany szybem ruchu Bielszowice na powierzchnię i kierowany do tamtejszego zakładu przeróbczego.
W wyniku wdrożenia tego rozwiązania ruch Pokój zaprzestanie ciągnienia urobku szybem Wanda oraz wyłączy z ruchu i przeznaczy do likwidacji Zakład Przeróbki Mechanicznej Węgla wraz z bocznicą kolejową i zwałem węgla. Zbędna infrastruktura na powierzchni ruchu Pokój wraz z nieruchomościami gruntowymi trafi do SRK.
Realizacja połączenia wymagała wydrążenia blisko 2 km nowych wyrobisk oraz modernizacji i przebudowy 764 m istniejących, a także zainstalowania pod ziemią przenośników taśmowych o łącznej długości ok. 3,5 km. Poniesione nakłady – ponad 52 mln zł – mają zwrócić się w dwa lata, a już od przyszłego roku zmaleją koszty kopalni Ruda.
Przedstawiciele PGG wyliczyli, że skierowanie urobku z ruchu Pokój do ruchu Bielszowice pozwoli zaoszczędzić 5 zł na każdej przerobionej w zakładzie przeróbki mechanicznej węgla tonie. Obecnie koszt przeróbki jednej tony w ruchu Pokój to 16,57 zł, podczas gdy w Bielszowicach 11,57 zł.
„W skali miesiąca czy roku są to wymierne korzyści, które będą generowane w kopalni Ruda” – podkreślił rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Przedstawiciele PGG wskazują, że połączenie technologiczne ruchów Pokój i Bielszowice to tylko jeden z etapów w działaniach podejmowanych w kopalni Ruda w ramach szeroko rozumianej restrukturyzacji górnictwa. "Kolejne są analizowane i będą wdrażane w przyszłości" – zapewnił rzecznik.
Kopalnię zespoloną Ruda na bazie kopalń Halemba-Wirek, Bielszowice i Pokój utworzono 1 lipca br. Model funkcjonowania połączonych kopalń wskazuje na możliwość osiągania lepszych wskaźników techniczno-ekonomicznych w stosunku do tych, jakie kopalnie osiągałyby działając niezależnie - argumentują przedstawiciele PGG.
Powodami połączenia technicznego kopalń były m.in. sczerpanie złoża i małe zasoby operatywne ruchu Pokój, systematycznie zmniejszający się poziom zatrudnienia w grupie pracowników dołowych oraz ograniczenie zbędnej infrastruktury powierzchniowej Pokoju. Dzięki połączeniu nastąpi też uproszczenie struktury organizacyjnej.
Prezes PGG Tomasz Rogala podkreślił, że Grupa zrealizowała dwa najważniejsze zaplanowane na 2016 r. cele w sferze technicznej i organizacyjnej: powołała 1 lipca br. kopalnie zespolone oraz sfinalizowała połączenie technologiczne ruchów Pokój i Bielszowice w Rudzie Śląskiej.
Zobacz także: PGG: Cena węgla po raz pierwszy wyższa niż koszt produkcji