Reklama

Wiadomości

Pierwszy odwiert dla Baltic Power. Ruszyło połączenie farmy wiatrowej z lądem

Autor. CreativeNature_nl / Envato Elements

W rejonie Lubiatowa zakończono pierwszy z czterech odwiertów pod nadbrzeżem, plażą i dnem Bałtyku, który umożliwi połączenie morskiej farmy wiatrowej Baltic Power z lądową stacją odbiorczą. W tunelu o długości 1,4 km zostaną umieszczone kable przesyłające energię - podał w piątek Orlen.

Reklama

Informując o zakończonych w okolicy Lubiatowa pracach z wykorzystaniem technologii przewiertu sterowanego, Orlen wyjaśnił, że wykonany odcinek - tunel o długości 1,4 km, pozwolił na utworzenie pierwszego z czterech podziemnych korytarzy, w których ułożone zostaną kable o średnicy 30 cm. Odwiert poprowadzono pod nadbrzeżem, plażą i dnem Morza Bałtyckiego.

„Ten element inwestycji umożliwi połączenie morskiej farmy wiatrowej Baltic Power z lądową stacją odbiorczą” - wyjaśnił koncern. Zaznaczył jednocześnie, że odwiert wykonano „bez bezpośredniej ingerencji w cenne przyrodniczo obszary”. „Było to pierwsze w Polsce wykorzystanie technologii przewiertu sterowanego na tak dużą skalę” - dodał Orlen.

Jak ocenił Jarosław Broda z zarządu Baltic Power, prace nad morską farmą wiatrową przebiegają zgodnie z harmonogramem i są już mocno zaawansowane. „Zakończyliśmy pierwszy i prowadzimy kolejne przewierty dla podmorskich kabli łączących morskie stacje elektroenergetyczne z lądem” - podkreślił. Dodał, że zastosowana metoda przewiertu sterowanego, zamiast tradycyjnego wykopu, jest bezpieczniejsza dla otoczenia.

Czytaj też

To pierwsze tego typu zadanie w Polsce, wyjątkowe na tle innych projektów offshore wind realizowanych w Europie.
stwierdził Broda.

Jens Poulsen, także członek zarządu Baltic Power, zwrócił uwagę, że w Europie przewierty przekraczające linie brzegowe są zazwyczaj krótsze, a przy dłuższych odcinkach średnica przewiertu jest zwykle mniejsza. „W przypadku Baltic Power prace są wyzwaniem inżynierskim, bo przewiert ma prawie półtora kilometra długości. Przebiega pod wydmą, plażą i dnem morza. Nie da się go wykonać tylko z jednej strony” - wyjaśnił.

Poulsen zapewnił, że prace w ramach inwestycji prowadzone są tak, aby „w jak najmniejszym stopniu ingerować w środowisko”.

Reklama

Orlen poinformował, że część prac wiertniczych odbyła się na morzu, z wykorzystaniem ekip płetwonurków i specjalistycznej platformy wiertniczej tzw. jack-up rig. Koncern podał jednocześnie, iż łącznie ze wszystkich przewiertów wydobyte zostanie ponad 8000 metrów sześc. urobku, przy czym zlecone przez Baltic Power badania potwierdziły, że pozyskany już w ten sposób piasek jest czysty i nadaje się do rekonstrukcji plaży naruszonej w okresie zimowym przez sztormy.

Wszystkie prace - jak podkreślił Orlen - prowadzone są tak, aby maksymalnie ograniczyć ich potencjalną uciążliwość dla mieszkańców, turystów i środowiska. W porozumieniu z władzami, a także z mieszkańcami i przedstawicielami branży turystycznej ustalono, że popularne dojście do plaży, w sąsiedztwie której prowadzone są roboty, będzie otwarte, a dostęp do plaży nieograniczony.

Koncern przypomniał też, że w oddalonych od miejsca przewiertów o około 8 km Osiekach Lęborskich trwają jednocześnie prace nad budową lądowej stacji elektroenergetycznej. Wraz z przyłączem kablowym umożliwi ona odbieranie energii wytwarzanej przez farmę Baltic Power i włączenie jej do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Również linia elektroenergetyczna prowadząca do stacji umieszczona będzie pod ziemią.

Czytaj też

Orlen poinformował, że przebieg trasy kablowej na lądzie zaprojektowano wspólnie z inwestorami innych morskich farm wiatrowych, aby w minimalnym stopniu ingerować w środowisko naturalne i omijać cenne przyrodniczo obszary. „Budowa stacji transformatorowej jest zaawansowana w ponad 40 proc. Jej zakończenie planowane jest na czwarty kwartał 2025 r.” - przekazał koncern.

Mająca powstać na Bałtyku morska farma wiatrowa Baltic Power o mocy ok. 1,2 GW, której zakończenie budowy planowane jest na 2026 r., to wspólne przedsięwzięcie Orlenu i kanadyjskiej spółki Northland Power. Koncern podkreśla, że jest to jednocześnie kluczowy element transformacji energetycznej Grupy Orlen i obecnie największa w regionie inwestycja w odnawialne źródła energii w trakcie budowy, a także najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w Polsce.

Według Orlenu, będzie to także jedna z pierwszych na świecie farm z turbinami wiatrowymi o mocy 15 MW każda, której wieże zostaną w znacznej części wykonane ze stali produkowanej przy użyciu energii z odnawialnych źródeł. „Baltic Power pokryje 3 proc. zapotrzebowania Polski na energię, tym samym ograniczając krajową emisję CO2 o około 2,8 mln ton rocznie” - ocenia koncern.

Grupa Orlen to multienergetyczny koncern posiadający rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Rozwija również segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny, a także odnawialnych źródeł energii. Planuje także rozwój energetyki jądrowej opartej na małych reaktorach jądrowych SMR.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama