Wiadomości
Norwegowie w duńskim Ørsted. Duża transakcja, a w rolach głównych ważne dla Polski spółki
Norweski Equinor nabył 9,8 proc. akcji duńskiego Ørsted – o czym poinformowała pierwsza ze spółek. Obydwa podmioty działają w sektorze energetycznym, mają przeszłość w oil&gas i co najważniejsze: będą z polskimi firmami budować morskie farmy wiatrowe na Bałtyku.
Equinor poinformował o akwizycji w poniedziałek. Norweska spółka przekazała, że wraz z przejęciem 9,8 proc. akcji Ørsted stała się drugim pod względem liczby udziałów akcjonariuszem tego podmiotu. Największym pozostaje duńskie państwo.
Przejęcie pakietu ponad 41 mln akcji – zapewnia Equinor – nie będzie mieć wpływu na plany i strategię Ørsted. Norweski koncern podkreśla też, że nie oczekuje, iż będzie reprezentowany w zarządzie. Koszt zakupu akcji oszacowano na około 2,5 mld euro.
Do transakcji doszło w momencie, gdy Ørsted po latach sukcesów lekko wyhamował, podobnie jak branża offshore wind (morska energetyka wiatrowa), z którą jest silnie związany. Pisanie o kryzysie byłoby na wyrost, ale sektor wyraźnie odczuł zawirowania ostatnich lat, przerywane łańcuchy dostaw, rosnące koszty projektów. Gorsza passa nie zmienia faktu, że to wciąż jeden z największych i najważniejszych graczy w branży, z ogromnym doświadczeniem w realizacji projektów wiatrowych, zwłaszcza na morzu.
Ciekawe jest to, że spółki łączy podobna historia. Obydwie w XXI w. przeszły rebranding, który wiązał się z ich zwrotem ku odnawialnej energetyce i porzucaniem paliw kopalnych, choć były i są związane z sektorem oil&gas (ropy i gazu). Equinor to dawniej Statoil, z kolei Ørsted do 2017 roku był znany jako DONG, czyli Dansk Olie og Naturgas. Jak na razie to Duńczykom lepiej wychodzi przestawianie się na zielone tory, pod koniec sierpnia zamknęli ostatnią należącą do siebie elektrownię węglową.
Zarówno duńska, jak i norweska spółka, są znane obserwatorom rozwijającego się w Polsce sektora offshore wind. Equinor razem z Polenergią buduje morskie farmy wiatrowe na Bałtyku – będą to elektrownie Bałtyk 2 i Bałtyk 3 o łącznej mocy 1440 MW.
Z kolei Ørsted rozwija projekty na Bałyku razem z Polską Grupą Energetyczną. Kooperacja zaowocuje uruchomieniem farmy Baltica 2 w 2027 roku elektrownia będzie dysponować mocą 1,5 GW (1500 MW). Start farmy Baltica 3 ma nastąpić najpóźniej do 2030 roku, a jej moc wyniesie 1 GW (1000 MW).