Reklama

Wiadomości

Chiny biorą pod lupę unijne dochodzenia. Chodzi m. in. o fotowoltaikę i wiatraki

Departament Skarbu USA nałożył sankcje na trzech Chińczyków odpowiedzialnych za utrzymywanie botnetu, który doprowadził do utraty miliardów dolarów. Jak dokładnie go wykorzystano?
Departament Skarbu USA nałożył sankcje na trzech Chińczyków odpowiedzialnych za utrzymywanie botnetu, który doprowadził do utraty miliardów dolarów. Jak dokładnie go wykorzystano?
Autor. / Ricardo/Unsplash

Chińskie ministerstwo handlu poinformowało w środę o wszczęciu procedury, która ma ustalić, czy dochodzenia prowadzone przez Unię Europejską wobec chińskich przedsiębiorstw stanowią „bariery handlowe i inwestycyjne”.

Resort podjął decyzję w następstwie złożonej w czerwcu skargi Chińskiej Izby Handlowej ds. Importu i Eksportu Maszyn i Produktów Elektronicznych.

Dochodzenia prowadzone przez UE „spowodowały utrudnienia w wejściu chińskich produktów lub usług na rynek europejski (…) i zaszkodziły konkurencyjności chińskich przedsiębiorstw, stanowiąc bariery handlowe” - stwierdziła izba w swoim wniosku.

W oświadczeniu ministerstwa napisano, że dochodzenie będzie dotyczyć „produktów takich jak lokomotywy kolejowe, fotowoltaika, energia wiatrowa i sprzęt do kontroli bezpieczeństwa”, ale nie wspomniało o dochodzeniu antydumpingowym Komisji Europejskiej w sprawie chińskich samochodów elektrycznych, które zakończyło się w czerwcu.

Reklama

Napięcia handlowe między Pekinem a Brukselą nasiliły się w ostatnim czasie, kiedy UE wszczęła dochodzenia w sprawie podejrzeń o udzielanie przez Chiny nielegalnych dotacji krajowym producentom turbin wiatrowych, paneli fotowoltaicznych czy pojazdów elektrycznych.

KE zdecydowała o nałożeniu od 5 lipca tymczasowych ceł na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora.

Dochodzenie chińskiego resortu handlu potrwa od 10 lipca do 10 stycznia 2025 r., a w szczególnych przypadkach może zostać przedłużone do 10 kwietnia 2025 r. - podało ministerstwo.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama