Reklama

Portal o energetyce

Australia chce zamienić węgiel na wiatr z morza - uchwalono nowe przepisy

Fot. Lars Plougmann / Flickr
Fot. Lars Plougmann / Flickr

Australijski parlament uchwalił przepisy określając ramy funkcjonowania morskich farm wiatrowych oraz infrastruktury przesyłowej. Nowe regulacje mają stanowić impuls rozwojowy dla wielomiliardowych inwestycji, które umożliwią krajowi stopniową rezygnację z energetyki węglowej - podaje Reuters.

Zdaniem australijskiego ministra energii, Angusa Taylora, przepisy „odblokują rozwój nowego przemysłu, który stworzy w regionie tysiące miejsc pracy” oraz wzmocni krajową gospodarkę. Jego zdaniem bardzo istotnie wpłynie również na bezpieczeństwo energetyczne kraju - także w ujęciu kosztowym.

Reklama
Reklama

Reuters odnotowuje, że lokalizacje wskazane przez australijskiego operatora jako najlepsze dla morskich farm wiatrowych, znajdują się w pobliżu dużych ośrodków przemysłowych, które obecnie czerpią większość energii z węgla. Mowa tutaj m.in. o Hunter Valley czy Gippsland.

Grupa badawcza Beyond Zero Emissions szacuje, że morska energia wiatrowa może zapewnić Australii energię potrzebną do produkcji "ekologicznej" stali, aluminium, wodoru i amoniaku, co może wygenerować 333 miliardy dolarów zielonego eksportu do 2050 roku.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Andrettoni

    Myślałem, że tam mają dużo słońca.

  2. naiwny

    Zamieni stryjek siekierkę na kijek:)

  3. rob ercik

    Tik tak, nie interesuje ich tani, bezpieczny, przyjazny środowisku atom z USA?

Reklama