Reklama

Analizy i komentarze

Transformacja już tu jest. Polskie OZE z rekordowym udziałem w miksie [ANALIZA]

Autor. Canva

Transformacja energetyczna Polski już się zaczęła. W 2023 roku źródła odnawialne odpowiadały za ponad jedną czwartą produkcji energii elektrycznej nad Wisłą.

Reklama

Transformacja energetyczna Polski już się zaczęła – o czym świadczyć może stopniowe wypieranie paliw kopalnych z polskiego miksu energetycznego przez moce zainstalowane w źródłach odnawialnych. W 2023 udział OZE w polskiej produkcji energii elektrycznej pobił rekrod.

Reklama

Według danych Instytutu Fraunhofera źródła odnawialne odpowiadały w 2023 roku za 26% polskiej produkcji energii elektrycznej. Z technologii tych wygenerowano łącznie 39,42 TWh. Kluczową rolę odegrały źródła wiatrowe - z wiatraków pochodziło 14,6% produkcji energii (22,12 TWh). Na drugim miejscu uplasowała się fotowoltaika (8,7%, 13,22 TWh). Znacznie mniejsze ilości energii wygenerowały także źródła spalające biomasę oraz elektrownie wodne.

Rok 2023 był rekordowy dla polskich źródeł odnawialnych, jeśli chodzi o produkcję energii. Jak podaje Instytut Fraunhofera, jeszcze w roku 2022 OZE odpowiadały jedynie za 19,3% generowanej w Polsce elektryczności. W roku 2021 współczynnik ten wynosił 14,7%.

Reklama

Czytaj też

Wzrost udziału OZE w produkcji energii wynika z szybkich przyrostów mocy zainstalowanej w tych technologiach. W 2021 roku w polskim systemie energetycznym pracowało 7,95 GW mocy w turbinach wiatrowych oraz 6,66 GW mocy w panelach słonecznych. W roku 2023 było to odpowiednio 9,63 GW oraz 14,28 GW. Jak widać, najszybciej przyrastającą technologią odnawialną jest fotowoltaika – jednakże w warunkach polskich panele solarne odznaczają się względnie niskim współczynnikiem wykorzystania mocy zainstalowanej (ok. 11%), przez co prym wśród pracujących nad Wisłą OZE wciąż wiodą wiatraki.

Co ciekawe, jeśli obecne tempo przyrostu mocy słonecznych w Polsce (+ok. 4 GW/rok) utrzymałoby się w roku 2024, to za 12 miesięcy park jednostek w tej technologii zrównałby się z parkiem jednostek zainstalowanych na węglu kamiennym, który dysponuje obecnie mocą 18,69 GW. Pod znakiem zapytania pozostaje jednak gotowość systemu dystrybucyjnego i przesyłowego do przyjmowania nowych jednostek fotowoltaicznych.

Poza elektrowniami na węglu kamiennym, które w 2023 roku dały 80,32 TWh (50,06%), w polskiej energetyce w 2023 roku działały też jednostki na węglu brunatnym (41,57 TWh, 25,9%) oraz na gazie ziemnym (12,28 TWh, 7,65%).

Polskie plany rozwoju energetyki zakładają podwojenie mocy zainstalowanych w źródłach odnawialnych do 2030 roku do poziomu 50 GW.

Reklama

Komentarze

    Reklama