Portal o energetyce
Morze możliwości, morze problemów. O wyzwaniach inwestowania w offshore na OSE 2019
Sektor energetyki wiatrowej na morzu daje polskim firmom potężne pole do popisu. Warunki naturalne Bałtyku sprzyjają szerokim inwestycjom. Jednakże przedsięwzięcia te wiążą się także z licznymi wyzwaniami. Na Ogólnopolskim Szczycie Energetycznym w Gdańsku mówił o nich Jarosław Dybowski, dyrektor ds. energetyki PKN Orlen
„Ponad 20 lat temu pracując w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych, zajmowałem się kablem podmorskim między Polską a Szwecją. Ten proces wydawał mi się niezwykle trudny. Tymczasem, to, jak ten proces wygląda dziś sprawia, że tamte realia wydają się bardzo proste. Dołożono legislacji” - tłumaczył Dybowski.
„Z punktu widzenia inwestora jest to długi okres, na który trzeba zamrozić duże sumy związane z inwestycjami. Wszystkie prace na morzu są bardzo drogie, to są koszty wynajęcia statków. To potężne pieniądze (…). Wydłużanie tego procesu powoduje nowe straty finansowe” - dodał dyrektor.
Jednakże jak stwierdził Dybowski, przy inwestycjach offshore w Polsce, kłopotem jest także „nowość” tego typu przedsięwzięć. „Problemem jest też to, że otwieramy nowe procedury. Przy offshore w wielu miejsca oprócz złożoności procesu napotykamy pewne naturalne bariery, bo występuje opór przeciwko opiniowaniu dokumentów, bo brakuje wzorca, bo brakuje porównania z innymi inwestycjami” - powiedział.
„To są problemy dość drobne, ale to przedłuża proces badawczy, proces uzyskiwania pozwolenia środowiskowego” - zaznaczył Dybowski.