Elektroenergetyka
Morawiecki: Nowy blok w Kozienicach zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polaków
Nowy blok energetyczny w Elektrowni Kozienice, należącej do grupy Enea, zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski, Polaków - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
"Nowy blok zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski, Polaków, a to jest jeden z absolutnych priorytetów. Priorytetów gospodarczych i priorytetów politycznych naszego rządu" - mówił Morawiecki podczas uroczystości oddania do użytku bloku energetycznego B11 w Elektrowni Kozienice.
Premier dodał, że jest zadowolony z przyspieszenia prac budowlanych nowego bloku. Jak mówił, dwa lata temu, kiedy rozmawiał o tej inwestycji m.in. z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim, "było pewne zagrożenie co do opóźnienia". "Udało się to nadrobić i praktycznie projekt tej skali, tej wielkości - blisko 6,5 mld zł zakończono prawie o czasie". Zdaniem szefa rządu świadczy to o tym, że mamy "ogromne zdolności zarządcze w realizacji skomplikowanych wielopłaszczyznowych projektów gospodarczych".
Jak ocenił premier, to jest elektrownia, która ma sprawność na poziomie 45,6 proc. - "znacząco lepszą niż poprzednie bloki energetyczne".
Zaznaczył, że inwestycja jest także dobra dla środowiska i dobra dla Polski lokalnej, "ponieważ węgiel do tej inwestycji, do tej elektrowni, do tego bloku jest dowożony z Bogdanki, nie tak daleko stąd, a więc relatywnie niskie koszty dowozu tej energii i to też świadczy o tym, że dbamy o całość, o całokształt i środowiska" - mówił.
Dodał, że nowy blok ma wypełniać wymogi dyrektyw unijnych, które zaczną obowiązywać w roku 2022-2023.
Oddawany oficjalnie we wtorek do użytku blok energetyczny na węgiel kamienny o mocy 1075 MW jest jedną z największych tego typu jednostek na świecie. W Polsce będzie największym pojedynczym źródłem energii, z pozycji lidera zepchnie działający od 2011 r. blok na węgiel brunatny o mocy 858 MW w Elektrowni Bełchatów.
Nowy blok w Kozienicach będzie potrzebował 3 mln ton węgla rocznie. W trakcie normalnej pracy jednostka spala 100 kg węgla na sekundę, a do dostarczenia zapasu paliwa na dobę potrzeba 3,5 składu kolejowego.
Budowa bloku rozpoczęła się w 2012 roku, generalnym wykonawcą zostało konsorcjum Mitsubishi Hitachi Power Systems Europe i Polimex-Mostostal. Sprawność wytwarzania energii elektrycznej przekracza 45,5 proc, a wartość inwestycji to 6,4 mld zł brutto ( 5,1 mld zł netto). Uruchomienie bloku pozwoli spółce Enea Wytwarzanie zwiększyć moce wytwórcze do 6,2 GW, osiągając tym samym udział 13 proc. produkcji energii elektrycznej w kraju.
(PAP/jk)
Zobacz także: PGE zainwestuje 100 mln zł w elektrownię w Rybniku
Zobacz także: Elektrownie węglowe bez wsparcia rynku mocy po 2030 roku