MON może oddać do budżetu nawet 3,3 miliarda złotych. Blokada reformy dowodzenia źródłem oszczędności?
Wszystko wskazuje na to, że to Siły Zbrojne wezmą na siebie główny ciężar znalezienia przez rząd 8,5 miliarda złotych oszczędności mających ograniczyć deficyt budżetowy. Z zaplanowanych na Siły Zbrojne RP w 2013 r. 1,95 % PKB najprawdopodobniej zostanie przeznaczonych 1,74 %
Przez kryzys finansowy przejęcie NDR będzie ostatnim zakupowym sukcesem dla ministra Skrzypaczka w tym roku – fot. M.Dura[/caption]
Plany dotyczące modernizacji Sił Zbrojnych
Przy takim kryzysie finansów publicznych nie można mieć złudzeń, że oszczędności nie dotkną planu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych. Tym bardziej, że pieniądze są potrzebne w 2013 r., a więc muszą być znalezione zaraz.
Efektem będzie po prostu zastopowanie procesu podpisywania umów, a na to sposobów jest bardzo wiele. Przetarg na autonomiczne pojazdy podwodne dla Marynarki Wojennej jest tego najlepszym przykładem.
Więcej: MON wyda na modernizację armii ok. 139 mld – szczegóły nieopublikowanego wystąpienia gen. Cieniucha
Które zadania z tego roku zostaną wycięte, oczywiście nie wiadomo. Należy mieć nadzieję, że skasowane zakupy nie będą dotyczyły tych, które miały być realizowane w przedsiębiorstwach krajowych. Minister Tomasz Siemoniak wielokrotnie podkreślał, że udział polskich firm w programach modernizacyjnych ma być jak największy. Ważne, aby ten priorytet został utrzymany w najbliższych latach. Wymaga to nie tylko ambitnych założeń, ale przede wszystkim determinacji w codziennej pracy ministerstwa i podległych mu instytucji. Nie tylko dlatego, że zamówienia dla naszej zbrojeniówki to źródło dodatkowych dochodów dla budżetu. Paradoksalnie, „dobrze wykorzystany” kryzys finansowy może być dużym impulsem rozwoju dla polskiego przemysłu obronnego.
Kmdr por. rez. Maksymilian Dura