Przedstawiciele grupy MOL rozpoczęli swoją prezentację od zauważenia podstawowych cech współczesnego rynku paliw. Według ich prognozy, rola jaką pełni ropa zostanie pomniejszona na rzecz elektromobilności. Na branżę będzie też oddziaływał ogólny trend związany z wchodzeniem na rynek tzw. ,,millenialsów”, czyli pokolenia urodzonego między rokiem 1980 a 1995. To właśnie oni będą dyktować warunki w ciągu najbliższych kilkunastu lat, musimy się do tego dostosować. Mamy do czynienia z ludźmi z bardzo specyficznym podejściem. Nie chodzi im o to, żeby mieć samochód, tylko żeby przejechać rano z domu do biura. Mniej istotne jest to, czym to zrobią, zależy im jednak na wygodzie.- powiedział obecny na spotkaniu wiceprezes spółki, Ferenc Horvath.
Wobec zmieniających się realiów, MOL zamierza skupić się na petrochemii oraz świadczeniu kompleksowych usług klientom mobilnym. W tym segmencie zmierzamy zostać głównym graczem w obrębie Europy Środkowowschodniej- powiedział Horvath. Spółka chce to osiągnąć m.in. poprzez szeroką integrację i elastyczną współpracę z rafineriami. Zapowiedziany został również szereg inwestycji.
MOL chce również postawić na kompleksową obsługę klientów mobilnych. W tym celu zamierza przeorganizować swoje stacje paliw, których ma łącznie ok. 2000. Chcemy, by na naszych stacjach klienci mogli tankować dowolny rodzaj paliwa: benzynę, gaz, energię elektryczną, co tylko zechcą- powiedział Horvath. Uruchomimy nowe kanały świadczenia usług. Dzięki analizie big data będziemy mogli podejść do każdego punktu sprzedaży indywidualnie i dostosować go do potrzeb lokalnego rynku- powiedział. Strategia spółki dotycząca stacji sprzedaży paliw ma na celu przeniesienie ciężkości ze sprzedaży nośników energii na kompleksowe świadczenie usług, m.in. gastronomicznych czy naprawczych. Chcemy być w tym segmencie pierwszym wyborem klientów, na wielu rynkach- powiedział Horvath.
Zobacz także: Budowa polskiego giganta paliwowego – wstęp do fuzji z węgierskim MOL?