Portal o energetyce
Media: cena wodoru ze źródeł odnawialnych spadnie w następnej dekadzie
Cena produkcji wodoru z odnawialnych źródeł energii znacząco spadnie w następnej dekadzie - wynika z opublikowanego w środę raportu BloombergNEF. Tym samym stanie się konkurencją dla produktów pozyskiwanych z paliw kopalnych.
BloombergNEF szacuje, że do 2030 roku cena za kilogram wodoru może spaść do poziomu 1,4 dolara. Obecnie kosztuje od 2,5 do 6,8 dolara. Należy też spodziewać się dalszego obniżania ceny - do 2050 do poziomu 80 centów za kilogram wodoru.
"W przypadku osiągnięcia przez przemysł efektu skali wodór będzie mógł być produkowany z energii solarnej, wiatrowej, osiągając te same ceny w Europie i Azji co gaz ziemny " - ocenił szef projektów specjalnych BloombergNEF Kobad Bhavnagri.
"Takie koszty produkcyjne sprawią, że zielony gaz stanie się opłacalny i stworzy okazję dla wdrożenia czystej gospodarki" - dodał.
Bloomberg przypomina, że wodór od dziesięcioleci traktowany jest jako przyjazne dla środowiska paliwo przyszłości. Jednak jego produkcja ciągle stanowi poważne wyzwanie - generując wysokie koszty, a także wielokrotnie stanowi obciążenie ekologiczne. Dodatkowo stale podnoszona jest kwestia jego łatwopalności.
Natomiast w przypadku produkcji na masową skalę wodór może pomóc w dekarbonizacji wielu sektorów gospodarki - od transportu towarów do produkcji stali. Można go też wykorzystać do produkcji energii elektrycznej.
BloombergNEF podkreśla, że spadek ceny wodoru będzie napędzany rosnącym wykorzystaniem elektrolizerów alkaicznych w procesie produkcji. Duże postępy w ich wdrażaniu osiągają podmioty z Chin.
Obecnie produkcja wodoru na świecie w 96 proc. oparta jest na paliwach kopalnych. Zaledwie 4 proc. powstaje z elektrolizy wody.