Resorty energii i rozwoju chcą kompleksowo - czyli technologicznie, marketingowo i biznesowo wesprzeć energetyczne innowacje. Ma to z jednej strony przyspieszyć tworzenie polskich technologii, z drugiej stworzyć platformę do ich łatwiejszego wdrażania w wielkich polskich firmach energetycznych. Pomoże też wyjść tym technologiom na rynki międzynarodowe.
"Poczuwamy się do innowacji nie tylko w naszym sektorze, bo rozumiemy, że nasz sektor ma wpływ na cała gospodarkę i to co robimy odzwierciedla to co dzieje się w całej gospodarce - mówił w środę Kurtyka.
Wyjaśnił, że genezą programu Clean Energy Hub była analiza barier, jakie stoją u podstaw rozwoju innowacyjności w Polsce.
"To bariera pomiędzy dużymi a małymi, między krajowymi i zagranicznymi rynkami, między samorządami a firmami, między tymi, którzy chcą się angażować w innowacyjność, mają zdolności do tego, by podnosić konkurencyjność i tymi, którzy takiej zdolności nie mają" - mówił.
W Clean Energy Hub resort chce promować wszelkie inicjatywy dotyczące elektromobilności, technologii niskoemisyjnej, czystych technologii węglowych, energii z recyklingu, inteligentnej urbanizacji, efektywności energetycznej czy energii z OZE.
"W każdym z tych obszarów posiadamy w Polsce potencjał, naukowy, przedsiębiorczy czy kompetencyjny. Pytanie jest, jak możemy je wzmocnić i zanieść je w świat" - mówił Kurtyka. Zaznaczył jednak, że obszary te będą się zmieniać.
Zobacz także: Rosyjski parlament zajmie się umową dotyczącą Turkish Stream
Zobacz także: USA i Kanada chcą Arktyki ,,wolnej od poszukiwań ropy i gazu"