Ropa
MAE: Bezprecedensowy wzrost produkcji ropy w USA
Jeśli Stany Zjednoczone utrzymają do 2025 roku tempo wzrostu produkcji ropy naftowej, to będziemy mieli do czynienia z sytuacją bez precedensu - informuje Międzynarodowa Agencja Energii w swoim raporcie World Energy Outlook 2017.
„Według naszych prognoz produkcja ropy z pokładów łupkowych w USA, w okresie od 2010 do 2025 roku, wzrośnie o 8 milionów baryłek dziennie - będzie to największy stały wzrost wydobycia w jednym kraju w historii rynku” - czytamy w raporcie.
Eksperci MAE prognozują, że Amerykanie będą „liderem wzrostu podaży” wśród krajów niezrzeszonych w OPEC. W perspektywie 2025 mają także najpierw wyrównać wskaźniki Arabii Saudyjskiej (z jej najlepszego okresu), a kilka lat później stać się eksporterem ropy netto.
Po 2025, jak przewiduje Międzynarodowa Agencja Energii, produkcja ropy i kondensatu w USA osiągnie swoje maksima (16,9 mln b/d) i zacznie stopniowo spadać, aby w 2040 roku zatrzymać się na poziomie ok. 14,9 mln b/d.
Istotnych wzrostów spodziewać należy się także w amerykańskim sektorze gazowym - do 2040 produkcja „błękitnego paliwa” ma wynieść 1,06 bln m3 rocznie. W lwiej części złoży się na nią surowiec pochodzący z pokładów łupkowych, którego wydobycie ma sięgnąć 800 mld m3 już w 2020 r. W 2025 r. USA mają stać się największym eksporterem LNG na świecie.
„Wzrost produkcji gazu łupkowego będzie szczególnie wyraźny w perspektywie 2025 roku. Będzie to największy progres w historii rynku - w okresie 2008-2023 wyniesie 630 mld m3, czyli więcej, niż w ZSRR w latach 1974 - 1989” - podkreślają eksperci MAE.
Zobacz także: Saudyjczycy wzmacniają ochronę ropociągów
Zobacz także: OPEC: podwyższono prognozy zapotrzebowania na ropę w 2018 r.