Reklama

Górnictwo

Konflikt w Donbasie szansą dla polskich kopalń

  • Władimir Putin na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Czy w podobnym gronie zrodziła się idea prywatnych rosyjskich firm wojskowych?- fot. Kremlin.ru

Zgodnie z informacją przekazaną przez ukraińskiego operatora sieci przesyłowej Ukrenergo, największy w tym kraju koncern energetyczny DTEK zamówił już 70 tysięcy ton polskiego węgla. Jest to spowodowane sytuacją w Donbasie, która doprowadziła do tego, że Ukraina straciła kontrolę nad większością położonych tam kopalń.

Prezes Ukrenergo Wsiewołod Kowalczuk poinformował na konferencji prasowej, że "Wczoraj odbyło się spotkanie w biurze, w sprawie przygotowań rządu do zimy. Prezes firmy DTEK ogłosił, że już zamówił 70 tysięcy ton węgla z Polski i 50 tysięcy ton z RPA". Koncern ten kierowany jest przez oligarchę Rinata Achmetowa.

Podczas konferencji prasowej Kowalczuk poinformował o działaniach, które mają miejsce na terytorium Donbasu. Samozwańcze władze republiki wyraziły wolę dostarczania węgla na Ukrainę dopiero wtedy kiedy dowiedziały się o planowanej przez ten kraj dywersyfikacji dostaw w postaci zakupu surowca z Polski i RPA. 

Z powodu sytuacji w Donbasie Ukraina straciła dostęp do większości kopalń, w tym do tych najbardziej wydajnych. Konflikt w Donbasie może paradoksalnie stać się szansą dla polskich kopalń, które obecnie znajdują się w poważnym kryzysie.

Zobacz także: Coraz bliżej połączenia Kopexu z Famurem

Zobacz także: Kurtyka: Polskie firmy wykorzystały koniunkturę na rynku ropy [Forum Ekonomiczne]

 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama