Reklama

Wiadomości

Zamieszanie z portem w Świnoujściu. GDOŚ reaguje na doniesienia z Niemiec

Wizualizacja terminala kontenerowego w Świnoujściu
Wizualizacja terminala kontenerowego w Świnoujściu
Autor. mat. prasowe / Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przekazała na platformie X (daw. Twitter), że rzeczywiście dojdzie do wydłużenia terminów ws. terminala kontenerowego w Świnoujściu. Wydłużenie terminów dotyczy postępowania odwoławczego, a nie – jak informowano – czasu na wniesienie odwołania od decyzji środowiskowej.

Aleksandra Fedorska związana m.in. z serwisem Biznesalert.pl napisała w serwisie X, że niemiecka europosłanka Hannah Neumann z Zielonych podała informacje, jakoby polski rząd przedłużył możliwość wniesienia sprzeciwu ws. decyzji o oddziaływaniu na środowisko dla planowanego portu kontenerowego w Świnoujściu.

Według Neumann rząd miał przedłużyć termin na wniesienie sprzeciwu z 16 stycznia i pozwolić na złożenie go do marca. Wywołało to konsternację, ponieważ nie ma praktyki, by wydłużać czy skracać terminy dla składających odwołania.

Reklama

GDOŚ tłumaczy, o co chodzi w sprawie portu w Świnoujściu

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zabrała głos w sprawie i złożyła stosowne wyjaśnienia.

„Zawiadomieniem z 14.12.2023 r. GDOŚ poinformował strony i podmioty uczestniczące na ich prawach o wydłużeniu terminu prowadzenia postępowania odwoławczego od tej decyzji. Wydłużony został termin prowadzenia postępowania odwoławczego, ale nie termin na wniesienie odwołania” – napisano w komunikacie GDOŚ.

Jak podkreślono, przepisy prawa nie przewidują, by dowolnie „wydłużać ani skracać terminy na wniesienie odwołania”.

Reklama

Port kontenerowy w Świnoujściu

Sprawa planowanej budowy terminala (portu) kontenerowego w Świnoujściu powraca co jakiś czas. Ostatnio – w momencie, gdy wydano decyzję środowiskową dla inwestycji. Niemeccy ekolodzy zakwestionowali ją, składając odwołanie. Serwis Deutsche Welle opisywał wówczas: „(…) organizacja Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern (BLV) podała, że w listopadzie złożyła skargę w polskim sądzie administracyjnym, kwestionując prawidłowość decyzji polskiego urzędu”. Ekolodzy zarzucili organom środowiskowym w Polsce, że nie uwzględniły wpływu inwestycji na Bałtyk i obszary chronione morza.

Infrastrukturę ma wybudować konsorcjum Qterminals z Kataru i Deme Concessions z Belgii. Zwolennicy budowy wielokrotnie zaznaczali, że inwestycja jest konieczna, by „odciążyć” Gdańsk – w Trójmieście znajduje się jedyny głębokowodny terminal w Polsce. Powstanie drugiego w Świnoujściu poprawiłoby pozycję krajowych portów. Miałby zostać uruchomiony około 2028 r.

Reklama

Komentarze (2)

  1. user_1058715

    Niemieccy ekolodzy złożyli skargę w Polskim sądzie? Powinniśmy to kulturalnie i z pełną kurtuazją zignorować. Nic im do tego,A co z niemieckimi nowo powstałymi w ostatnich latach kopalniami węgla brunatnego i elektrowniami? Czy niemieccy ekolodzy też widzą w tym problem? Czy może to jest już ok?

  2. user_1058676

    Bunt tych zza Odry , bo sié boją konkurencji dla Hamburga i okolic

Reklama