Powódź błyskawiczna – co to jest i jak powstaje?
O powodziach błyskawicznych coraz częściej słyszy się w mediach – i nic w tym dziwnego, ponieważ występują coraz częściej. To kolejne zjawisko, które zmiana klimatu na stałe wplotła w naszą codzienność w ostatnich latach.
Powodzie błyskawiczne to powodzie o bardzo szybkim przebiegu, powodowane przez opady nawalne, często występujące w miastach. Według dr. Kamila Juwgiela w niektórych przypadkach powodzie w polskich miastach występują kilkunastokrotnie częściej niż jeszcze 15-20 lat temu. Podobnie jest w wielu miejscach na świecie – krótkotrwałe, gwałtowne burze wywołujące powodzie błyskawiczne stają się bardziej powszechne wraz ze zmianą klimatu. W Polsce długotrwałe susze przerywane gwałtownymi opadami to nowa rzeczywistość.
Jak powstają powodzie błyskawiczne?
Zgodnie z definicją Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego (IMGW-PIB) powódź błyskawiczna charakteryzuje się bardzo szybkim przebiegiem, w przypadku której „czas koncentracji fali powodziowej wynosi do kilku godzin po wystąpieniu opadów nawalnych”. Takie powodzie powodowane są przez silny i krótkotrwały opad, często burzowy. Ich efekt może być potęgowany przez ukształtowanie terenu – np. położenie danego miejsca w zagłębieniu terenu – co wpływa na szybkość przepływu wody. Skupiają się na niewielkim terenie. W ostatnich dniach powódź błyskawiczna miała miejsce w Teksasie w USA, gdzie poziom rzeki Guadalupe podniósł się o ok. 8 metrów w zaledwie 45 minut, doprowadzając do śmierci ponad 100 osób, w tym 28 dzieci obozujących nad rzeką.
Do powstawania powodzi błyskawicznych przyczynia też niska zdolność retencyjna danego obszaru – np. w postaci betonozy – i niewłaściwe zarządzanie wodami opadowymi, dlatego często dochodzi do nich w miastach. Na zabudowanych terenach miejskich woda nie ma gdzie wsiąknąć ani gdzie spłynąć, opady nawalne powodują więc lokalne podtopienia.
Rozwiązaniem na powodzie błyskawiczne w miastach jest zwiększanie powierzchni retencyjnej, czyli zielonej i podmokłej, i tworzenie koncepcji miasta-gąbki. Jednakże opady nawalne, czyli krótkotrwałe deszcze o dużym natężeniu, są szczególnie niebezpieczne po długotrwałej suszy. Wtedy wysuszony grunt – nawet jeśli nie jest zabetonowany – nie jest w stanie wchłonąć tak dużych ilości wody spadających w krótkim czasie. W Polsce ze względu na zmianę wzorca opadów – pada rzadziej, ale bardziej intensywnie – miejskie powodzie błyskawiczne zdarzają się coraz częściej. Wraz z postępującą zmianą klimatu proces ten będzie się nasilać, dlatego działania adaptacyjne muszą być podjęte jak najszybciej.
Czytaj też
Podobną tendencję widać w różnych regionach świata. W uproszczeniu – w cieplejszej atmosferze jest więcej wilgoci, przez co opady w wielu miejscach na świecie stają się bardziej intensywne i częściej prowadzą do powodzi błyskawicznych. W niektórych regionach efekt jest nawet silniejszy, niż prognozowano z samego wzrostu wilgotności.
