Wiadomości
Kopalnie Bitcoina generują więcej emisji niż globalna produkcji wołowiny
Górnictwo Bitcoin w 2020 roku zużyło więcej energii niż Austria lub Portugalia, a jego emisje w stosunku do wartości rynkowej były porównywalne z przemysłem wołowym - wynika z nowego badania.
Badania, opublikowane w Scientific Reports , obliczyły energochłonność wydobycia Bitcoinów oraz roczne emisje z wydobycia w latach 2016-2021. Korzystając z tych danych, naukowcy oszacowali potencjalne koszty wynikające z wpływu na klimat i zdrowie, które te emisje by poniosły.
Odkryli, że górnictwo Bitcoin zużywa średnio ponad 75 terawatogodzin rocznie - więcej niż całkowite potrzeby energetyczne niektórych krajów. W latach 2016-2021 emisje do produkcji każdej jednostki wzrosły z poniżej tony do 113 ton na jednostkę, jak podają badacze. Kiedy porównali potencjalny koszt szkód klimatycznych z tych emisji z emisjami innych branż, jako część ich wartości rynkowej, stwierdzili, że wydobycie Bitcoin było mniej kosztowne niż produkcja paliw kopalnych, ale nieco bardziej kosztowne niż produkcja wołowiny.
W okresach, gdy wartość rynkowa Bitcoina spadała, szacowane koszty klimatyczne związane z emisją górniczą przewyższały wartość samych jednostek
Proof of Work
Bitcoin wykorzystuje protokół "proof of work" lub PoW. Daje to walucie wbudowane bezpieczeństwo, ale również sprawia, że jest ona celowo pracochłonna do wydobycia. Jak działa proof of work? Transakcje są weryfikowane przez komputery rozwiązujące problemy matematyczne, które po rozwiązaniu są łatwe do sprawdzenia.
Jednak w miarę jak rośnie konkurencja w górnictwie, system dostosowuje się, aby uczynić równania trudniejszymi. To stworzyło "wyścig zbrojeń", z coraz większą mocą obliczeniową potrzebną do wydobycia monet.
Kiedy Bitcoin po raz pierwszy wystartował, można bylo go wydobywać za pomocą domowego komputera w swojej sypialni. Dziś tymi, którzy mają szansę na rozwiązanie problemu jako pierwsi dzisiaj są ludzie, którzy mają ogromne magazyny ze sprzętem komputerowym.