Reklama

Wiadomości

Kontrowersyjna decyzja niemieckiego MSZ. "Zacierają się granice między zielonym lobbingiem a polityką"

Autor. Twitter / @GermanyDiplo

Minister spraw zagranicznych Niemiec, Annalena Baerbock, powołała nową przedstawicielkę ds. ochrony klimatu. Zostanie nią Jennifer Morgan, dotychczasowa szefowa organizacji Greenpeace International. Nominacja wywołała spore poruszenie  i rodzi pytanie, czy taki urząd można piastować w pełni niezależnie.

Reklama

Baerbock przedstawiła Morgan jako „twarz niemieckiej międzynarodowej polityki klimatycznej".

Reklama

Będzie ona piastować to stanowisko jako pierwsza w kraju. Do tej pory jedynie w amerykańskiej polityce podobną funkcję pełnił były sekretarz stanu John Kerry.

„Jennifer Morgan będzie kierować naszą klimatyczną polityką zagraniczną, rozszerzać partnerstwa z innymi krajami i prowadzić dialog ze społeczeństwem obywatelskim na całym świecie" – powiedział Baerbock podczas konferencji prasowej zapowiadając nową Sekretarz Stanu.

Reklama

Niemniej, by stać się urzędnikiem państwowym, musi najpierw uzyskać niemieckie obywatelstwo. Jak zapewnia, złożyła już wniosek. Dopiero potem będzie mogła oficjalnie zająć stanowisko sekretarza stanu w MSZ.

Czytaj też

„Moje polityczne serce bije całkowicie dla Niemiec (...) To mój dom. A ja jestem Berlinianką" - mówi Morgan.

Co to oznacza dla niemieckiej polityki klimatycznej? Głosy dotyczące decyzji Bearbock słychać z dwóch stron. Zwolennicy nie ukrywają zadowolenia z powołania nowego stanowiska w rządzie, licząc na to, że polityka klimatyczna nabierze tempa. „Zieloni lobbyści to dobrzy lobbyści. Również jako sekretarz stanu" – napisał na Twitterze eurodeputowany Markus Pieper, parlamentarny sekretarz stanu CDU/CSU w Parlamencie Europejskim. Z kolei rzecznik polityki zagranicznej CDU/CSU Jürgen Hardt zarzuca minister zbyt lekkie zacieranie granicy między polityką a lobbingiem, wspominajac kontrowersyjne akcje organizacji na przestrzeni ostatnich lat.

Jennifer Morgan kieruje organizacją aktywistów Greenpeace od 2016 roku, a wcześniej zajmowała stanowiska w World Wildlife Fund (WWF) i World Resources Institute.

Jej powołanie jest ostatnią z serii nominacji „zielonych" urzędników w nowym rządzie federalnym, ukierunkowanych by wesprzeć go w procesie transformacji energetycznej.

Reklama

Komentarze

    Reklama