Wiadomości
Komputerowa replika Ziemi ułatwi analizowanie zmiany klimatu
W komputerowym centrum EuroHPC powstał cyfrowy model Ziemi, który z niespotykaną dotąd dokładnością symuluje zachodzące na niej procesy. Ma umożliwiać dokładne analizy zmian klimatu, środowisk, wpływu człowieka, a nawet przewidywanie katastrof i kryzysów.
Uruchomiono właśnie jeden z flagowych projektów Komisji Europejskiej – Destination Earth . Dzięki zastosowaniu najnowszego sprzętu komputerowego i technik programistycznych, w tym - sztucznej inteligencji, powstał, jak twierdzą jego twórcy, model o niespotykanej dotąd dokładności. Model uwzględnia lądy, oceany, atmosferę i biosferę. System ma pozwolić na badania zmian klimatu i środowiska oraz w ogóle wpływu człowieka na planetę.
Naukowcy mają zyskać możliwość sprawdzania, jak sytuacja na Ziemi będzie ewoluowała przez kolejne dekady, w różnych scenariuszach. Będzie pozwalał nawet na przewidywanie katastrofalnych zdarzeń i towarzyszących im kryzysów ekonomiczno-społecznych.
Jak podkreślają eksperci, jest to kluczowe informacje dla naukowców i osób decyzyjnych, szczególnie w obliczu zmian klimatycznych.
Model ma też m.in. pomóc w przechodzeniu na „zieloną” gospodarkę i osiągnięciu neutralności węglowej.
System Destination Earth został zaimplementowany przez Europejską Agencję Kosmiczną, Europejskie Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody oraz Europejską Organizację Eksploatacji Satelitów Meteorologicznych przy udziale ponad setki komercyjnych i publicznych partnerów.
ESA udostępniła np. przestrzeń chmurową DestinE, która umożliwi szerokie wykorzystanie gromadzonych danych przez różnego rodzaju organizacje.
„Destination Earth to flagowa inicjatywa oparta na europejskim potencjale tworzenia cyfrowych modeli oraz na danych z obserwacji Ziemi. Jesteśmy w ESA podekscytowani możliwością udziału w przejściu do tej nowej ery i dumni z naszej platformy DestinE. Oferuje ona szeroki zakres aplikacji i usług, które będą stopniowo udostępniane wszystkich, stanowiąc nowy elastyczny i skalowalny ekosystem” – powiedziała dyrektorka Programów Obserwacji Ziemi w ESA, Simonetta Cheli.